Matko, co ten Twój ogród tak pędzi?? Moje dalie w pączkach, co i tak uważam za rekord świata w mojej szerokości geograficznej, przecież to dopiero czerwiec!
Bardzo ładne masz odmiany dalii
A czy wiecie, koleżanki, że cztery zamówione odmiany JESZCZE do mnie nie dotarły? Śmieszna firma, zamówienie złożyłam w grudniu, w kwietniu upomniałam się o realizację, odpisali, że powodem opóźnienia były Święta Wielkanocne. I dalej cisza.
Wodę wymieniam tylko w kastrach z deszczówką do podlewania, nie w oczku, w oczku dolewam. Nie miałam czasu na obserwację ewentualnych oznak życia tamże, ale obiecuję, że w tym tygodniu, w przypadku leżenia, legowisko umiejscowię w pobliżu oczka

Natomiast jedno z oczek tarasowych w tym roku będzie pełnić funkcję mokrej rabaty, jak będę, zrobię fotki.
Moja Voyage jest w zaniku. One obie z Desdemoną musiały się znaleźć na trasie jakiegoś jęzora zimna, który je liznął na przednówku. Bo przecież dużych mrozów nie było, a obie wyglądają bardzo marnie. Właściwie pora by była je wymienić.