Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zieleń, drewno i antracyt

Pokaż wątki Pokaż posty

Zieleń, drewno i antracyt

mrokasia 14:46, 29 gru 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17958
Ale śliczne brateczki. I kiełków tyle, faktycznie pogoda oszalała. Muszę popatrzeć co tam u mnie, jakoś ciągle czasu nie ma...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gruszka_na_w... 18:39, 29 gru 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
Potwierdzam, ze to siewki naparstnicy.
Z doświadczenia wiem, że te ozdobne czosnki zachowują się podobnie do tego jadalnego. Wokół głównej cebulki wytwarza się mnóstwo cebulek przybyszowych. Robi się zbyt mało miejsca na rozrost cebulek i dlatego kwitnienie jest kiepskie. Co 3 lata, kiedy liście zaczną zasychać, ostrożnie wykop widłami taka kępkę. Rozdziel cebulki i wsadź sobie ponownie. W kolejnym sezonie zakwitną okazale.

Z 5 posadzonych cebulek po 3 latach miałam kilkadziesiąt.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 19:07, 29 gru 2019


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11522
Strasznie się cieszę z tych naparstnic. Kilka razy próbowałam je wysiewać, ale nie chciały wschodzić. W zeszłym roku kupiłam 2 sadzonki i czekałam ze ścięciem przekwitłych kwiatostanów, żeby się same wysiały no i się udało
Co do czosnków, to spróbuję je w ogóle z tego miejsca przenieść. Kilka lat temu posadziłam je w lawendach. Przez pierwszy rok wyglądały razem super, a potem lawendy się tak rozrosły, że pomimo cięcia liście czosnków nie mają prawie w ogóle dostępu do światła.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
antracyt 19:10, 29 gru 2019


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11522
mrokasia napisał(a)
Ale śliczne brateczki. I kiełków tyle, faktycznie pogoda oszalała. Muszę popatrzeć co tam u mnie, jakoś ciągle czasu nie ma...

Ja sobie do Nowego Roku zrobiłam wolne i mam czas na ogrodowe spacery
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Anda 20:02, 29 gru 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33251
U Ciebie wiosna Naparstnice są śliczne. Dobrze, że się rozsiały.
Moje czosnki też muszę już rozsadzić. W zeszłym roku miały mnóstwo liści cebulek przybyszowych.
U mnie było dziś -3 w nocy. Całe szczęście, bo nie chciałabym żeby wszystko zbyt wcześnie się rozbudziło.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
antracyt 20:13, 29 gru 2019


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11522
U mnie kilka dni z rzędu w dzień było lekko na minusie, ale jak widać ani bratki ani pigwowiec się nie przestraszyły zimy. Od jutra zapowiadają spore ocieplenie, boję się, żeby w lutym za dużych strat po tej "wiośnie" nie było.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Anda 20:20, 29 gru 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33251
antracyt napisał(a)
U mnie kilka dni z rzędu w dzień było lekko na minusie, ale jak widać ani bratki ani pigwowiec się nie przestraszyły zimy. Od jutra zapowiadają spore ocieplenie, boję się, żeby w lutym za dużych strat po tej "wiośnie" nie było.


No właśnie tego też się obawiam. Ostatnio tak bywało właśnie.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 20:59, 29 gru 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21904
Anda napisał(a)


No właśnie tego też się obawiam. Ostatnio tak bywało właśnie.


Od paru lat nie ma zim. U mnie jedyną stratą było przemarzniecie gaury któregoś roku. W sumie wypadła bardziej z powodu mojej głupoty niż zawirowań pogodowych. Zbyt szybko uporządkowałam ją przedwiosennie, przyszły bezśnieżne mrozy w marcu i padła.

Kiedyś zamartwiałam się o wychodzące cebulowe, ale im to niestraszne.

Duże szkody robią przymrozki podczas kwitnienia magnolii i drzewek w sadzie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 21:12, 29 gru 2019


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11522
Też się kiedyś przejmowałam cebulowymi, ale rzeczywiście zaobserwowałam, że się mrozu nie boją. Zrobiłam sobie tej jesieni pas krokusowej łączki w trawniku i większość już się obudziła, inne cebulowe też, tylko tulipany się nie spieszą.
Mam w ogrodzie od 3 lat śliwę, od początku pięknie kwitnie co roku, niestety najwcześniej ze wszystkich owocowych i za każdym razem pełnia kwitnienia przypada na wiosenny przymrozek - nie doczekałam się jeszcze ani jednej śliwki.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Kokesz 21:22, 29 gru 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6685
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)



Duże szkody robią przymrozki podczas kwitnienia magnolii i drzewek w sadzie.


To prawda. Wiosną jak zapowiedzieli przymrozek, to o 23 latałam z kartonami i okrywałam rośliny. Na szczęście się udało bo hortensje ogrodowe mi nie przemarzły i wyjątkowo pięknie kwitły no i wyjątkowo tego dnia było dużo kartonów na śmietniku, bo skąd bym wzięła nagle taką ilość
Szkoda, że rano nie zrobiłam zdjęcia, prawie cały ogród był w kartonach
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies