Zobaczę co mi z tego wyjdzie, bo ostatnio chodziłam po ogrodzie i sadziłam hosty w różnych miejscach, niekoniecznie na rabatach przychodzę z pracy a na schodach taki prezent od sąsiadki
Ogród zachwyca w każdym zakątku. A czerwony łubin przepiękny widzę go dopiero u Ciebie. Basiu oświeć mnie jak w Googlach identyfikować rośliny mając tylko fotkę.
Napisałam Ci małą ściągę jak to robić a łubin bedę napewno chciała zebrać nasionka, tylko jestem ciekawa czy z nasion będzie taki sam kolor? one chyba nie do końca powtarzają kolory?
Piękny
U mnie też jeden konar stracił swój kawałek. Ale nie z powodu upływu lat, tylko psiej zabawy .
Moja siostra ma u siebie fotel w ogrodzie zrobiony z pnia. Szwagier musiał go ciężarówką przywieźć i wyciągali go z sąsiadem za pomocą ciągnika z kontenera .
Takie mniejsze też czasami
u mnie z jakiś powodów się zmniejszają, a te małe to nawet gubią się a ten dostałam od znajomego, przeprowadzał się, konar był przywieziony na T-4, i w 4 osoby go targaliśmy do ogrodu, teraz trochę spróchniał i jest go dużo mniej