Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Basi i Romka

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Basi i Romka

sylwia_slomc... 13:22, 17 sie 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81251
Tu gdzie miałam ogród poprzednio len czerwony pięknie mi rósł i kwitł, w obecnym ogrodzie już kilka razy go siałam nie doczekałam się A bardzo go lubię
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
gogo 14:22, 17 sie 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Basieksp napisał(a)


Te czerwone to len , wysiewałam z paczuszki widziałam go już kiedyś na Ogrodowisku i mu wpadl w oko, taki delikatny jest, ale nie wiem czy wieloletni, ale może sam będzie się wysiewał


Basiu, dzięki za nazwę
Znam len trwały, ale niebieski, nie wiedziałam, że jest czerwony.
Obydwa mi się podobają, może wysieję i zechcą u mnie zamieszkać.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Basieksp 21:09, 17 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9995
sylwia_slomczewska napisał(a)
Tu gdzie miałam ogród poprzednio len czerwony pięknie mi rósł i kwitł, w obecnym ogrodzie już kilka razy go siałam nie doczekałam się A bardzo go lubię


Teraz jak kwitnie, wiem, że było go więcej, mam go pierwszy raz i chyba go trochę wypieliłam
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Basieksp 21:11, 17 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9995
gogo napisał(a)


Basiu, dzięki za nazwę
Znam len trwały, ale niebieski, nie wiedziałam, że jest czerwony.
Obydwa mi się podobają, może wysieję i zechcą u mnie zamieszkać.


Tego niebieskiego nie mam, ale ten czerwony bardzo mi się podoba, taki delikatny jest
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Basieksp 21:25, 17 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9995
A dziś takie coś mi odwiedziło rabatę, myślałam że może to karczownik, ale raczej nornica wszystko poryte, raz, przy raz i kilka małych otworów, tam gdzie było podlewane


A, że uschła nam mała czeresnia, zeszłym roku posadzona, myślałam, że to karczownik, by sprawdzić wykopałam tą młodą czereśnie, chciałam sprawdzić jej korzenie czy ma podgryzione i znalazłam kolejne paskudztwo wyczytałam, że to guzowatość korzeni, musieliśmy nie wiedząc co to, taką chorą kupić i posadzić, no bo w jednym sezonie tak by się te guzy rozrosły?a aż takich dużych przy sadzeniu na pewno nie było, bo byśmy zwrócili na to uwagę na tym zdjęciu, to nie są bryły ziemi , to te guzy takie duże

____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Ewa777 11:32, 18 sie 2022


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18272
Współczuję szkodnika (nornicy) i choroby czeresni
Przepiękne masz jeżówki. Swoje kupowałam w bylinowym raju. Piękne sadzonki przesyłają.
Zachwycona też jestem Twoim warzywnikiem
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
anabuko1 13:37, 18 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23394
Basieksp napisał(a)


Ten rozchodnik to Firecracker, przynajmniej taki kupowałam, tak mam w zapiskach, bo u mnie z zapamiętywaniem nazw różnie bywa a deszczowo podobnie, chociaż teraz jakieś burzowe chmury się czają

Dzięki za nazwę rozchodnika.
Owocki już wyglądają pysznie
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Roocika 09:49, 20 sie 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Basiu, współczuję nornic, sama wiem co to znaczy

Nigdy się nie spotkałam z taką chorobą, szkoda czereśni.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Basieksp 11:15, 20 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9995
Roocika napisał(a)
Basiu, współczuję nornic, sama wiem co to znaczy

Nigdy się nie spotkałam z taką chorobą, szkoda czereśni.


Trochę poczytałem o tej chorobie, narazie wiem tyle , że nie powinnam sadzić w tym miejscu innej rośliny, ale ta czeresnia była mała i nie miała mocno rozrośniętego systemu korzeniowego, także mam nadzieję, że na inne nie przejdzie, a w tym miejscu już sporo ziemi wybrałam, wymienię ziemię w tym miejscu
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Basieksp 11:29, 20 sie 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9995
Ewa777 napisał(a)
Współczuję szkodnika (nornicy) i choroby czeresni
Przepiękne masz jeżówki. Swoje kupowałam w bylinowym raju. Piękne sadzonki przesyłają.
Zachwycona też jestem Twoim warzywnikiem


A miałam taki spokój z nornicami i kret też sporadycznie się pokazywał, mam nadzieję, że to też taka jednorazowa wizyta nornicy
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies