Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Basi i Romka

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Basi i Romka

Gruszka_na_w... 20:33, 07 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Niezłe gabaryty ma ten Twój pies. Stanowisko do obserwacji wybrał idealnie.
Perukowca nie lubię w lipcu. Kiedy tworzy te swoje peruczki w pochmurne dni wygląda bardzo ponuro. Na szczęście jesienią przechodzi cudowną metamorfozę. Prawdziwa z niego gwiazda. Od razu rzuca się w oczy.
Lubię mech na kamieniach, ale jesienny kożuch z mchu na rabatach nie należy do moich ulubieńców.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
daszum 21:31, 07 lis 2022


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4395
Nie narzekaj na listopad, przecież masz jeszcze piękną kolorową jesień

Aza rzeczywiście wielkogabarytowa jest
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Rojodziejowa 21:50, 07 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8659
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Niezłe gabaryty ma ten Twój pies. Stanowisko do obserwacji wybrał idealnie.
Perukowca nie lubię w lipcu. Kiedy tworzy te swoje peruczki w pochmurne dni wygląda bardzo ponuro. Na szczęście jesienią przechodzi cudowną metamorfozę. Prawdziwa z niego gwiazda. Od razu rzuca się w oczy.
Lubię mech na kamieniach, ale jesienny kożuch z mchu na rabatach nie należy do moich ulubieńców.


Mnie się te dymki perukowca też nigdy nie podobały, aż zobaczyłam go w części japońskiej Hortulusa - był jakoś tak wkomponowany, że wyglądał pięknie. Wtedy zrobił na mnie dopiero wrażenie. Teraz, taki ognisty, to wygląda już całkiem obłędnie!
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Basieksp 23:12, 07 lis 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10318
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Niezłe gabaryty ma ten Twój pies. Stanowisko do obserwacji wybrał idealnie.
Perukowca nie lubię w lipcu. Kiedy tworzy te swoje peruczki w pochmurne dni wygląda bardzo ponuro. Na szczęście jesienią przechodzi cudowną metamorfozę. Prawdziwa z niego gwiazda. Od razu rzuca się w oczy.
Lubię mech na kamieniach, ale jesienny kożuch z mchu na rabatach nie należy do moich ulubieńców.


Jak kwitnie to jeszcze nie jest najgorzej ale chwilę potem jak przekwita to dla mnie wygląda najgorzej. Ja mam go w takim miejscu, najmniej ogrodowej części, tak że, nie przeszkadzają mi te puchate peruczki w tym roku większość tego puchu mu poobcinałam, jak tylko przekwitł, trochę lepiej wyglądał
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Basieksp 23:19, 07 lis 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10318
daszum napisał(a)
Nie narzekaj na listopad, przecież masz jeszcze piękną kolorową jesień

Aza rzeczywiście wielkogabarytowa jest


No jest duża ale szkód dużych już mi nie robi w ogrodzie, jak się mocno spieszy to nad niektórymi rabatami po prostu przeskakuje górą tylko przeszkadza, bo jak nie chce się z nią bawić, bo akurat na kleczkach coś robię na rabatach, to swoje kółko potrafi mi na plecy położyć
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Basieksp 23:22, 07 lis 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10318
Rojodziejowa napisał(a)


Mnie się te dymki perukowca też nigdy nie podobały, aż zobaczyłam go w części japońskiej Hortulusa - był jakoś tak wkomponowany, że wyglądał pięknie. Wtedy zrobił na mnie dopiero wrażenie. Teraz, taki ognisty, to wygląda już całkiem obłędnie!


No teraz ładnie wygląda, tym bardziej, że u mnie większość drzew i krzewów
już liście pogubiło a on ma teraz swoją chwilę
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
gogo 23:56, 07 lis 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Basieksp napisał(a)


Całe lato mchu prawie nie było, na tym jednym korzeniu jest tak fajnie cały porośnięty, sama bym zaskoczona , taki równiutki na tych krzywiznach korzenia a perukowiec u mnie długo liście ma, inne już gubią a on cały czas się trzyma, tylko kolor zmienia


I pomyśleć, że taki niepozorny mech może zachwycać

Perukowca sobie kupię, ale szczepionego i nawet wiem, gdzie jest stacjonarnie
A mi te peruczki bardzo się podobają
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Basieksp 09:02, 08 lis 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10318
gogo napisał(a)


I pomyśleć, że taki niepozorny mech może zachwycać

Perukowca sobie kupię, ale szczepionego i nawet wiem, gdzie jest stacjonarnie
A mi te peruczki bardzo się podobają


Cieszę się i wyszukałam kilka różnych zdjęć z różnych okresów to są zdjęcia z poprzednich lat, teraz jest trochę większy, ale nie dużo




I zimą w lodzie



____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Kordina 09:29, 08 lis 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4749
Basiu czy te śliczne białe piórka to jakiś perukowiec? Wygląda cudnie, czy to mróz czy autentyczny kolor?
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Basieksp 09:52, 08 lis 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10318
Kordina napisał(a)
Basiu czy te śliczne białe piórka to jakiś perukowiec? Wygląda cudnie, czy to mróz czy autentyczny kolor?


Na tym ostatnim zdjęciu, to jest perukowiec, jego przekwitłe czuprynki, chyba w zeszłym roku w styczniu, takie kryształki się porobiły z lodu, zmroziło, zmrożona szadż, gołoledź na roślinach, nie wiem dokładnie co to było ale cudnie to wyglądało, potem wiatr to ztrzepał, ale mały spektakl byłwszystko w lodzie było, szkoda tylko, że miałam stary telefon, i zdjęcia niewyraźne



____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies