Fajne widoczki z obchodu. Też przesadzałam tarczownicę w tym roku. Ciekawa jestem jak będzie rosła w nowym miejscu. U ciebie powstał fajny cienisty zakątek. Wiem, że jeszcze nie wygląda, ale widzę to oczyma wyobraźni.
A niezapominajki jak Daga - niebieskie.
Ja miałam moja tarczownicę w półcieniu, ale mało wilgoci tam miała, męczyła się. Zobaczę jak teraz będzie rosła. Tu nawet w upły potrafi być wilgotne ziemia. Jest cień, delikatnie zagłebieni i z rynny woda tam spływa.
Witaj Basiu niezapominajki cudne masz ja zauważyłam ,że zmieniają kolor w zależności od rodzaju ziemi przenosiłam różowe od babci i zmieniały się na niebiesko za każdym razem
Też nie wiem o co chodzi z tymi niezapominajkami, też czasami mam różowe i chyba się zdarza, że na jednym krzaczku w dwu kolorach
Judaszek niech zdrowo rośnie!
No właśnie kiedyś, gdzieś to wyczytałam, ale nie byłam pewna. Tylko trochę mnie zmyliło to, że dwie zupełnie obok siebie, mają różne kolory. Myślę, że białe tak nie robią, bo je akurat sama wysiewałam.
No dokładnie jest tak jak piszesz, że tymi niebieskimi i różowymi. Tak, że jak ktoś chce mieć tylko niebieskie, może się nie udać Ciekawe czy te dziko rosnące też tak mają? One chyba tylko niebieskie są?