Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;)

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;)

Judith 06:56, 06 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12347
Zgadzam się z Anią. W szczególności gdy - tak jak napisała Kasya- taras nie jest w pełnym słońcu.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kasya 06:56, 06 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
Makao napisał(a)

A nie lepiej konglomerat zamiast drewna? Wtedy na pewno bezobsługowe będzie.
Rozumiem że urok drewna przyciąga bo jest niepowtarzalny ale te prace konserwacyjne skutecznie mnie zniechęcają bo się starzejemy a nie młodniejemy.
No my kombinujemy nad przerobieniem tarasu i kiedyś też myśleliśmy o modrzewiu ale już mnie skutecznie Kasia i inni zniechęcili.

Kompozyt
Mocniej sie nagrzewa i jest taki troche „plastikowy”
Wiec co kto lubi
Niektorym to nie przeszkadza
Drewno jest najprzyjemniejszym materialem ale ma inne wady
Nie ma idealnego
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Makao 07:47, 06 maj 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7450
Nie koniecznie jak kto lubi bo ja bardzo lubię drewno i taras z drewna bardzo mi się marzy ale fakt jest taki że strasznie dużo pracy przy nim i jeśli się ich nie wykonuje regularnie to nawet modrzew zgnije. Teraz na tarasach układa się dywany, ustawia meble i rośliny. Robi się pokój do posiedzenia więc tego drewna widać by było niewiele. Na moje rozumowanie nie wiem czy jest sens inwestować w drewno. Widziałam tarasy z konglomeratu i miałam okazję pomacać i sprawdź. Nie jest takie złe rozwiązanie. Z daleka wygląda jak modrzew z ryfami spatynowany. Łatwo się czyści, nie trzeba się martwić że zgnije. I to przemawia do mnie bardziej niż estetyka drewnianej deski która z czasem i tak robi się mało estetyczna.
Takie są moje wnioski z obserwacji. W ogrodzie mam i tak bardzo dużo pracy. Nie chcę za kilka lat wkurzać się że jeszcze ten taras muszę ogarnąć a koszty tego też nie małe. Czy w wieku 65 czy 75 lat będę miała na to siły i ochotę? Jeśli nie to na taras będzie strach wyjść bo spróchnieje. To jest decyzja i obowiązki na resztę życia. Nie jestem w stanie się na nie zdecydować choćby nie wiem jak linczowano mnie że nie jestem za drewnem w tym przypadku. Chcę być blisko natury i lubię naturalne elementy ale nie za wszelką cenę i chwały
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Kasya 08:05, 06 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
No wiec wlasnie w tskim sensie napisalam ze co kto lubi

Makao napisał(a)
Nie koniecznie jak kto lubi bo ja bardzo lubię drewno i taras z drewna bardzo mi się marzy ale fakt jest taki że strasznie dużo pracy przy nim i jeśli się ich nie wykonuje regularnie to nawet modrzew zgnije. Teraz na tarasach układa się dywany, ustawia meble i rośliny. Robi się pokój do posiedzenia więc tego drewna widać by było niewiele. Na moje rozumowanie nie wiem czy jest sens inwestować w drewno. Widziałam tarasy z konglomeratu i miałam okazję pomacać i sprawdź. Nie jest takie złe rozwiązanie. Z daleka wygląda jak modrzew z ryfami spatynowany. Łatwo się czyści, nie trzeba się martwić że zgnije. I to przemawia do mnie bardziej niż estetyka drewnianej deski która z czasem i tak robi się mało estetyczna.
Takie są moje wnioski z obserwacji. W ogrodzie mam i tak bardzo dużo pracy. Nie chcę za kilka lat wkurzać się że jeszcze ten taras muszę ogarnąć a koszty tego też nie małe. Czy w wieku 65 czy 75 lat będę miała na to siły i ochotę? Jeśli nie to na taras będzie strach wyjść bo spróchnieje. To jest decyzja i obowiązki na resztę życia. Nie jestem w stanie się na nie zdecydować choćby nie wiem jak linczowano mnie że nie jestem za drewnem w tym przypadku. Chcę być blisko natury i lubię naturalne elementy ale nie za wszelką cenę i chwały
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Makao 08:16, 06 maj 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7450
Nie co kto lubi Kasia tylko na ile kto może i daje radę. To jest różnica
Zapytałam tylko Dagę czy rozważała inne opcje mniej wymagające. Nie było moim zamiarem dyskutowanie większe na ten temat. Błędnie zrozumiałeś moje intencje i nie potrzebnie dałam się wciągnąć.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Rojodziejowa 08:55, 06 maj 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10600
Każdy wybiera optymalnie dla siebie, zależy od tego, co uzna za priorytet przy wyborze.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Makao 09:01, 06 maj 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7450
Rojodziejowa napisał(a)
Każdy wybiera optymalnie dla siebie, zależy od tego, co uzna za priorytet przy wyborze.

Dokładnie w punkt. Chyba tego argumentu mi brakowało.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
TAR 09:16, 06 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10836
Czytam z zainteresowaniem te dyskusje i powiem tak.
Daga, jesli koniecznie chcesz modrzew syberyjski to musi miec on certyfikat i drewno musi miec odpowiednia klase np. A/B - dosc dobrze wysuszone. Nie sztuka zaplacic za zwykly modrzew cene syberiaka Choc ja uwazam, ze kupowanie modrzewia syberyjskiego na zadaszony taras to przerost formy nad trescia. Za niewiele wiecej masz egzotyk, odporny na wilgoc. My zdecydowalismy sie na sosne skandynawska. Kosztuje 1/3 tego co syberyjski i decydujemy sie na ipregnowana ciśnieniowo w kolorze szaro brązowym. Z takiej sosny mialam ogrodzenie zewnetrzne w poprzednim domu. Dechy tam nie byly impregnowane ale sami zabezpieczalismy je 3 krotnie impregnatem, olejem i olejowoskiem. Obecnie maja 10 lat i wygladaja super, ci co od nas kupili dom nawet ich nie odnawiali. W podcieniu byl modrzew syberyjski i dzis uważamy, ze niepotrzebnie przeplacalismy.

Tarasy z konglomeratu, bardzo wygodne choc rzeczywiscie plastikowe. Za to jak dla mnie deski konglomeratowe sa rewelacyjne na ogrodzenia. Przy tarasie nasłonecznionym mocno sie nagrzewaja i chodzenie na bosaka nie jest przyjemne. Natomiast do cienia, do lasu, gdzie tych lisci, mchu i samej wilgoci jest wiecej rozwiazanie jak najbardziej odpowiednie. Pod warunkiem, ze sklonni jestesmy zaakceptowac, ze to nie drewno, a tworzywo. I na pewno cenowo wychodzi wiecej niz drewno, za to jest trwalsze i bezobsługowe. Wiec w dłuzszej perspektywnie warunki ekonomiczne sie rownoważą. Podobnie jak z panelami, zalezy od naszych własnych preferencji czy panel czy deska Nie demonizowałabym tego materiału.

Taras z kostki / płyt itp. Nie wszyscy chca miec taras z kostki. Na dzis uwazam uzytkujac taki intensywnie, ze jednak byl to najlepszy wybor. U Magarki nie da rady, bo ma inne rozwiazanie technologiczne. Mam taras otwarty, bez zadaszen, latem mocno nasłoneczniony, jest tez duzo wilgoci i lisci. A taras kostkowy bezproblemowy. Mnie nawet nie przeszkadza, ze w niektorych miejscach po zimie mech sobie rosnie w fugach, pasuje to do lesnego klimatu. I jest taki delikatnie urokliwy jak kwitnie
Chcialam ten taras zrobic drewniany ale długie dyskusje za i przeciw zdecydowaly, ze bedzie kostka.

Podcień robimy drewniany, konglomerat nie spelnia warunków ekonomicznych. A ten podcieniowy taras jest zadaszony i bedzie oszklony, wiec mi to rybka tak naprawde. Tu patrzylam jedynie na kase i wygode. Drewno lubie a wyszlo taniej, nad czym tu dumac W podcieniu nie bedzie problemow z wilgocia i grzybem w drewnie.

Nie zrobiłabym juz wiecej tarasu betonowego obłożonego gresem. To dopiero byla porażka. Szkoda nawet komentowac odpadajace płytki, wypadajaca z czasem fuga, pekajace kafle, ślisko, wżery z brudu i wody. Szkoda kazy i nerwow.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 10:05, 06 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12347
Tez mam taras z kostki jak TARcia przy takich samych warunkach pogodowych i liściastych i z mchem w fugach . I również bez zadaszenia .
Natomiast zadaszony taras przy domku ogrodowym zrobiliśmy z desek sosnowych pomalowanych impregnatem. Jest poprzecierany tu ówdzie, ale ma to swój urok przy drewnianym małym domku . Rozważaliśmy deski kompozytowe, ale były droższe niż sosnowe .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies