Ale pączusie zacne

U mnie pierwszy raz tak krety szaleją. Są w miejscach gdzie nigdy ich nie było. Za bardzo ulepszam glebę Mają żarcie. Nie chcę zabijać... nie wiem jak odstraszyć. Też myślałam o wrotyczu. Ale ja chyba zamówię susz i będę parzyć herbatkę.

Krety odstrasza kocie futro, trochę gorzej z nornicami....

Na nornice sypię granulki, ale do malutkich słoiczków, wylot skierowany w dół w stronę dziurki w ziemi. Tam kot mordki nie włoży, daję po kilka ziarenek i systematycznie sprawdzam, jak ubywa dosypuję, działa. Jednak jesienią odpuściłam i też trochę krokusów mi zjadły.
Fajne pączki, oglądałam swoje bzy w warzywniku też zapączkowane, trochę się martwiłam, bo w upał przesadzałam, ale dały radę Może szklarnię umyję wewnątrz

Wyszłam się porozgladac ..... i zdjęłam kawałek darni
Będzie gdzie sadzić