Biedny Lucjan musi być dobrze -też trzymam kciuki mocno

Ale fajna wycieczka wirtualna dziękowania zostawiam

Mam nadzieję, że z Lucjanem już lepiej.

Jak taka cisza to aż ciarki mam. Kasia napisz co z Lucjanem.

Kasiu, ja również trzymam kciuki za kotka. Mam nadzieje, że wróci do zdrowia.

Dziękuję za spotkanie i możliwość obejrzenia Twojego ogrodu. Bardzo fajnie było Cię poznać, szkoda, że tak krótko i na pogawędkę czasu nie starczyło. Jagodzianki były przepyszne Parę foteczek zrobiłam, ale zanim je pokażę muszę się najpierw rozpakować

Kasiu, wysyłam dużo dobrych myśli dla kotka. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

A tymczasem dziękuję za przyjęcie (drożdżówki przepyszne ) i możliwość poznania Twojego tajemniczego, cienistego ogrodu Bardzo miło było Cię poznać

Ostatnio wpisywałam się u Ciebie i nie widzę tego mojego wpisu.
Trudno. Napiszę tylko, że masz bardzo klimatyczny ogród.

Trzymam kciuki za Lucjana

Dziekuje ze zaglądajcie, dziekuje za kciuki, jeszcze bardzo potrzebne
Ciężko mi się na czymś skupić teraz

Jestem codziennie w lecznicy i obok taki przykład jak sobie radzą roślinki za blisko posadzone

Kasiu, kupiłam dzisiaj glicynię i zaczynam zgapiać Twoje glicyniowe drzewko.
Zawsze bedę myślała o Tobie

Buźka i zdrówka dla Lucka