Hmm czyli muszę do ogrodniczego i jakiś środek od tej chlorozy kupić.
a co jest najskuteczniejsze, może wiesz ?
Nie mam kopać tego torfu, ani ostatnio czasu wolnego.
Nie miałam do tej pory takiego doświadczenia ogrodniczego,żeby drzewa mi padały przez jakieś szkodniki. takie jak ten karczownik.Ech
nie miałam czasu ostatnio ale jutro poszukam tych kostek. Może będę wiedzieć w ogrodniczym ?
Szkoda Elu i twoich drzewek.
Dzięki za cenne rady co do rododendrona
Tak zrobię.Tylko muszę kupić to wszystko.
U mnie nie przezimowały szałwię,
Nie mam zimujących. Irysów mam kilka.
Ale te co mam to też cieszą.
Syberyjski u mnie już sporą kępę zbudował i fajnie. niech kwitnie