No tak, jak co 5m, pomysł totalnie upada. Na początku miałam modrzewie, cięłam i formowałam, pozbyłam sie ich, bo zbyt duże smieciuchy były.
Ponoć, nie testowałam na sobie, ale mój chirurg tak ma, specjaliści mu robili, daglezje od młodego można w zywopłot formowac, nie smieca i piękne.
Miałąm jechać do Lądka Z. i cię nawiedzić i popatrzeć, jak sie zmieniło od 2012, ale z powodu czasu, pomysł upadł.

A będzie tam nadal przejście? Bo może faktycznie dać graby i potem poprowadzić w łuk nad przejściem? Ale to moje marzenie z gatunku nie do spełnienia...

Przyjdę wieczorkiem ze zdjęciami
W dzień latam między wożeniem dzieci do szkoły/zajęcia, a ogrodem,
w te i wewte

Kurcze szkoda że nie znałam pytania o dżewo jak byłam, mnie się na żywo lepiej myśli

Bo ja mam same pytania w głowie natury przestrzennej, aż za dużo.

Przyjdź, wstaw to, na którym siedzisz na ławce z hortensjami. Śliczne. Wiesz, że dzięki Twoim zdjęciom zobaczyłam, że mam w jednym miejscu biały ogród?