Ewa, a nie da się tej siatki leśnej zamontować na dole rabaty? Przy strumieniu? Jest pewnie jakieś prawo, które nie pozwala przy strumieniu stawiać? Zamontowana na dole nie byłaby widoczna z ogrodu. Rozumiem,że bronimy się od dołu od strony strumienia. Sama siatka jest mało widoczna, ale słupki, które ją trzymają już niestety są. U mnie pole ogrodzone taką siatką, bo nam sarny niszczyły (niezapomniane słowa teściowej: kto to widział pole grodzić

) i na sarny starcza. Z pastuchem jest tak, że trzeba cały czas pilnować żeby żadne źdźbło czy listek nie urosły na tyle, żeby dotknąć drutu, bo przestaje działać. Na byki na wsi ludzie mają i sprawdza się. Potem działa nawet bez włączania. Muszą sie nauczyć tylko, ze to boli i już nie próbują, więc może jedna zima na edukację wystarczyłaby? Potem musi być tylko widoczny drut.
Pozdrawiam.