Pszczelarnia napisał(a)

Zdradź proszę gdzie można kupić takie urocze latarenki?


Pięknie jest u Was, i zieleń jakaś taka inna. Jak jadę w góry, to zawsze uderza mnie bujność roślin.

Co tu dużo mówić - po prostu lubię Twój ogród!

Dziś wieczorem rozpadało się pięknie.





Bratki w kotłach mają się jeszcze dobrze







i pietruszka

Uchwyciłam jeszcze kwitnienie róży gęstokolczastej (spinossima). Szczupła, pachnie, po prostu piękna. I owoce czarne ma. Mam posadzone 3 w rzędzie. Kwitnie raz, bardzo wcześnie i wczesną wiosną jest już ładnie zielona. Dobra na żywopłoty (dorasta do 3 metrów ponoć. U mnie ma po 5 latach ponad 2 metry).

W sadzie pozornie spokojnie (nornice burzą ten spokój)



Przesadzony po prawej buk (mający tworzyć ościeżnicę dla przyszłej bramki) daje oznaki życia.

Zadomowił się jaskier



To też jaskier "wyfikany" (jak mówi Kasia B.) 'Flore Pleno'. Przywieziony ze szkółki przy ogrodzie Moorriem.

Łubiny

I czosnki





Te się bardzo namnożyły, trzeba je przerzedzić.

Jest i szczypiorek czosneczkowaty

Len




Zestawienie ze sobą 2 bieli (ciepłej łubinu i zimnej wieczornika) powoduje zgrzyt. Coś musi wylecieć z tego miejsca.



A tutaj na końcu sadu, żółty i nie zgrzyta




Wszystkie owady uwielbiają tego wilczomlecza



Z zeszłorocznego siewu - sukces - jedna sadzonka łubinu 'Masterpiece'.