Jeszcze nie oglądałam. Zapewniam, że warzywnik pozostawia wiele do życzenia. Jest w tym roku bardzo zaniedbany . Jest b. zimno i warzywa stoją w miejscu.
Pszczólka w TV jak zwykle radosna i energiczna
Mam nadzieję Ewciu, że kiedyś nas zabierzesz do tej Anglii i po warzywniaczkach (między innymi) oprowadzisz?
Celebrytką jest ta róża: kupiona w doniczce jako wielokwiatowa. Pachnie cudownie, niewyobrażalnie cytrynowo-waniliowo. Czy ktoś ją zna?
I jeszcze granatowe irysy:
A klosze z Akademii Ogrodnika wędrują między stołem a warzywnikiem w zależności od pory roku:
Ewo, jestem zdziwiona, że masz problemy z tymi różami.
U mnie one są naprawdę bezproblemowe.
Może mają sporo młodziutkich przyrostów i dlatego wabią szkodniki? mszyce ?