Pomysł na nadmiar żwirku. Placyk z rzeźbą

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2923-ogrodniczka-i-jej-maly-ogrodeczek?page=89

Pola napisał(a)

I tu wszędzie masz włókninę ?

tak wszędzie...ja mieszkam w tym domu 5 rok i 4 lata temu poprosilam projektanta żeby rozplanował mi rosliny ...i tak mi sugerowła zrobić...wszedzie jest włóknina...

Dziewczyny powiedzcie mi czy jak usune włokninę to nie padna mi te tuje? Ja wiem, że pod włoknina wszystkie korzenie sa jakby na wierzchu..przeciez to nie wejdze w glebe. Boje sie , że to nam padnie...mąż mi nie daruje i tak już zgodził się na usunięcie tego kamienia tylko musze miec pewneośc że te tuje nie popadają...

Jeśli są na górze to trochę trzeba przysypać ziemią, powiedź mężowi że pod tą szmatą i tak kiedyś padną

no to trzeba sie brac do roboty...a jest mozliwośc pooglądania tutaj tylko zdjęć , czy musze każda strone przeglądnąć?

dziewczyny ...w tym tygodniu kopiemy studnie ...czy jesli woda będzie miała za duzo żelaza to ona nie nadaje sie do podlewania roslin? Kto ma doświadczenie w tym temacie?

A może na dłużej rabacie wsadź kilka brzóz....

To jest pas zaraz naprzeciw okna kuchennego.. Za blisko wydaje mi się na wysokie drzewa...

Marta1980 napisał(a)

no to trzeba sie brac do roboty...a jest mozliwośc pooglądania tutaj tylko zdjęć , czy musze każda strone przeglądnąć?

Pismo obrazkowe w wizytówkach masz....

Ja mam nie najlepszą wodę ze studni. Ma żelazo, bo jest żółtawa. Nie znam się na tym, ale podlewam ogród tą wodą i rośliny żyją.

Korzenie tuj przysyp ziemią tak jak mówi Pola i korą. I podlewaj.
Mnóstwo inspiracji obrazkowych jest na Pintereście i na Instagramie.