Ja nie polecam. Trzeba być bardzo czujnym, regularnie robić oprysk na przędziorki. Potrafią w kilka dni załatwić drzewko. Lepsze kulki miałabyś z bukszpanów, cisów a ze świerków miniaturowe odmiany serbskiego-"Nana", "Karel".

Dzięki Pawlus za radę - teraz już za późno Owszem - miały być bukszpany, ale raz że były mizerne, dwa - Pani w szkółce bardziej polecała te świerki. Nic nie wspomniała o przędziorkach.
Będę się teraz szkoliła z pielęgnacji świerków - może jakoś się u nas zadomowią.
A pryskać regularnie to znaczy co ile? I czy już "profilaktycznie" też pryskać?

U mnie Albercik w porównaniu z Conicą to mistrz odporności , zostaw im trochę prześwitu od dołu no i profilaktyka (poczytaj) wskazana

Miło usłyszeć (hmm - przeczytać) słowa otuchy - mam nadzieję, że moje Alberciki też tak będą miały.

Czy świerk srebrny i świerk kłujący to to samo?

prawidłowa nazwa świerk kłujacy potocznie nazywany srebrnym -(siewki mają kolor od zielonego po srebrzysto niebieski)
wyselekcjonowane odmiany najczęściej są szczepione i oczywiście różnią się wzrostem , formą i kolorem od formy wyjściowej
tyle wykładu na dzień dzisiejszy

Prawidłowa nazwa to Picea pungens - świerk kłujący.

Posadziłam dwa, przewidziałam dla nich miejsce które będą mogły w przyszłości zająć, tak naprawde posadziłąm je przy ogrodzeniu, żeby duża cześć wystawała poza i robiłą cień, kupiłam je troche sentymentalnie, mieliśmy jednego duzego ladnego, którego posadził mój śp.p.tata, ale jak się dobudowaliśmy musieliśmy go wyciąc i kupiłąm takie same specjalnie, mam nadzieje ze nie będe za kilka lat żalować.

Czy świerk kłujący Hoopsi polecacie czy nie?

Nie polecam, sadziłam go 15 lat temu, wystarczy mi