Zaplanowałam przestrzeń wokół tarasu i proszę o poradę czy wg Was jest sensownie. Nie ma zbyt dużo roślin, chcę aby współgrały z resztą ogrodu.
Na pierwszym zdjęciu jest tył tarasu, który chcieliśmy nieco rozbudować, ponieważ bardzo późnym popołudniem świeci tutaj słońce i jest bardzo przyjemnie. Po zejściu z niego będzie ścieżka prowadząca do placyku z leżakami ( w planowaniu oczywiście ).Dodatkowo będą murowane donice. Te świerki na pniu już rosną, stąd tam się znalazły. Pozostałe planowane gatunki to kulki danica lub cisy, które nie wiem czy uda mi się kupić. Dodatkowo trawy jak mniejsze rozlenice lub selserie, hakonki, lawenda, cis formowany z tyłu bo tam mało słońca w ciągu dnia i w donicach ze świerkiem jałowiec płożący, a w białych donicach hortensja ogrodowa dla koloru.
Wydzieliłam też miejsce na palenisko.
Drugie zdjęcie pokazuje część, którą już wcześniej kombinowałam. Podpowiadałyście aby przysłonić elewację, ale chciałabym jednak coś niskiego w tym miejscu: kulki i hakonki i miejsce do przeciskania się aby umyć okna bo są nieotwieralne
Poniżej donic lawenda. Ten formowany jałowiec wypadnie stąd i muszę upolować jakiś inny gatunek i ładniejszy okaz, bo nie mam już do niego cierpliwości. Ciągle coś mu dolega.
Co o tym myślicie, może zupełnie inaczej to widzicie. Czy te roślinki co wybrałam są ok?