Mirka nie, nie przesadzam tych cebulowych, które mam w domu do ogrodu - daję mojej Mamie do posadzenia na działce

Agata w takim razie piękna łączka hiacyntowa u Ciebie powstanie

Beata hiacynty pachną - dobrze, że nie przeszkadza mi ich zapach - wręcz przeciwnie uwielbiam go. A tulipanki bardzoooooo delikatny zapaszek jak nos przystawię, ale oczy cieszą bardzo

Iza zdolna dziewczyna Czekam na podkładki z krokusami od Ciebie Jak fajnie, że je pokazałaś, tylko śmiać mi się chce z tego mojego wpisu "co to jest" hi hi
Robótki ręczne to super sprawa. Ja nadal trochę sweterkowo wiankuję

Darcia jeszcze raz Ci dziękuję za określenie odmiany powojnika. Hmmmm i nawet nagrodzony no no fajnie. Oby dobrze u mnie rósł, bo posadziłam go na wejściu opodal furtki. Mi też się podobają fioletowe kwiaty, a w związku z tym, że różanka bardzo kolorowa co nie bardzo mi pasuje, ale wiadomo, takie róże miałam to takie posadziłam, żal by mi było ich wydać - to pozostałe kwiecie widzę białe i fiolety

Alicja tak pora na cebulowe w domu. ja już nawet się nie ograniczam w ich kupowaniu

Milka dziękuję Ci za polecenie rododendrona. Wygooglowałam - faktycznie bardzo ładny. Zapisałam i będę się za takimi rozglądała. U mnie duży wybór, więc nie powinno być problemu. Trochę mam mieszane uczucia co do rh. W poprzednim ogrodzie nie chciały rosnąć, żaden się nie przyjął. Teraz mam dla nich specjalne miejsce i mam nadzieję, że będą zdrowo rosły Zależy mi na silnych odmianach własnie fioletowych ewentualnie wiśniowych

Ania uuuu to mnie zasmuciłaś. Bardzo bym chciała, żeby moje przetrwały, tym bardziej, że już róże do towarzystwa im dobrałam. Moje też młode posadzone w zeszłym roku, wcale ich nie zabezpieczyłam na zimę oj oj oby było z nimi ok. Ten o którym piszesz też bardzo ładny

Ewa, Kasya dziękuję za potwierdzenie Wasze opinie, doświadczenia i polecane gatunki - to informacje, które są dla mnie bardzo ważne

Agnieszka, Agata piękne prawda - w pełnym rozkwicie do dnia dzisiejszego

Lidka dziękuję Ci za ten bardzo miły wpis. Cieszę się, że Ci się podoba. Nie ma u mnie burzy kolorów (to podziwiam u innych), ale to stonowanie i uporządkowanie mi się podoba Powolutku dojdziesz do pięknego ogrodu - cierpliwości

Pozdrawiam wszystkich zaglądających

Mirellko macham zimowo - ja chcę juz wiosnę ...

Mirelo, jeszcze jeden jest bardzo godny uwagi, Calsap, szybko rośnie i wspaniale kwitnie.
Mam dużo rodków wszelkiej maści, ale te najbardziej odporne.

to Calsap

a obok Catawbiense

i Alfredy
popatrz i za chwilę usunę zdjęcia

ja też mam Calsapa

Polecałam ci go, pamiętasz Dominika

Milka Irenko bardzo Ci dziękuję. Właśnie chodzi mi o rh, które szybko rosną, pięknie kwitną i nie chorują - takie żelazne odmiany, mało problemowe. Kolory tych co wstawiłaś fotki też mi pasują. Zapisałam do zeszyciku, ale zdjęcia zostaw ku pamięci

Domi jeszcze z dwa tygodnie zimy i coraz bliżej wiosny. Za wiosną jak jazdy tęsknię, ale śnieżną zimę lubię

Skoro nie przeszkadzają rodki, to zostawię. Będziesz z nich zadowolona. Rosną ogromne, ale ja moje już koryguję cięciem po kwitnieniu.