Witaj Mirella,
takie faux pas popełniłam, wpadłam, coś napisałam i nawet się nie przywitałam. Dziękuję za odwiedziny u mnie.
Na Ogrodowisku bywam dość często, ale rzadko zaznaczam swoją obecność, nadto to muszę się przyznać, że często czytam tylko pismo obrazkowe.
Twój nowy ogród podziwiam, zaplanowany, dojrzały i konsekwentny. Basenu zazdroszę, będziecie budować nad nim zadaszenie? Ja zdecydowanie kokoszka, której wszystko się podoba.
Życzę powodzenia