U mnie też się takie żółte pojawiły w tym roku. Zauważyłem kilka dni temu. Sporo ostatnio padało, może wilgoć je pogoniła i wyrosły

U mnie ich dużo w tym roku - i małe jasne drobniutkie i brązowe drobniutkie i takie z jaśniejszym środkiem na kapeluszu...dziś wyzbierałam wszystko ale opryskałam jednak Amistarem bo już mi się nie podobały te ilości....

Witam

Wydaje mi się, ze piszecie o twardzioszku przydrożnym. Jeśli rozpoznacie go w atlasie grzybów - napiszcie.


Pozdrawiam, Mazan - Walerek

Witam, czy ktoś może wie co może być przyczyną słabo rosnącej trawy z efektem jej wysychania. Nadmieniam, że ostatnia ilość opadów gwarantuje dobre nawodnienie. Stosuję również nawozy do trawników. Ostatnio zaczęły się pojawiać grzybki i jakieś plamy wyschniętej trawy wchodzące w kolor różowy (coś jak by pleśń). Jak się do tego dobrać?
Z góry dziękuję

Najlepiej zamieść zdjęcie. Czy to nie wygląda czasem tak?

Zdjęcia czarcich kręgów

Mamy o nich wątek http://www.ogrodowisko.pl/watek/1766-kregi-na-trawie

Coś w tym jest, chociaż grzyby nie rosną w kręgach. Fakt faktem jest kilka miejsc z wybujałą trawą a reszta kiepsko i dodatkowo kręgi mają lekkie zabarwienie różowe. Może to jakaś odmiana tych czarcich kręgów

Witam

Adam11, na trawnikach nigdy nie spotkałem się z jedną tylko chorobą. Tu chyba jest tak samo. Opis - lakoniczny - wskazuje na możliwość antraknozy lub czerwoną nitkowatość traw i różową plamistość trawników., ale to tylko hipotetycznie.

Pozdrawiam, Mazan - Walerek

Kochani proszę o zamieszczanie do każdego pytania o jakimś problemie zdjęcia, żeby nam ułatwić rozpoznawanie problemów zamieszczajcie proszę zdjęcia, najlepiej ostre i dobrej jakości.

Adam11 napisał(a)

Witam, czy ktoś może wie co może być przyczyną słabo rosnącej trawy z efektem jej wysychania. Nadmieniam, że ostatnia ilość opadów gwarantuje dobre nawodnienie. Stosuję również nawozy do trawników. Ostatnio zaczęły się pojawiać grzybki i jakieś plamy wyschniętej trawy wchodzące w kolor różowy (coś jak by pleśń). Jak się do tego dobrać?
Z góry dziękuję

Tak bez zdjęcia trudno, ale chyba ja to miałam. Konieczny oprysk czymś grzybobójczym.

Witam

Popieram w całej rozciągłości. Wówczas można podać skuteczne metody zwalczania nie tylko chorób czy szkodników, ale i innych przeciwności losu. Już nie hipotetycznie,


Pozdrawiam,

Mazan - Walerek