Dość sporym wyzwaniem było przewieźć je do rodziców ale dałem radę niby miały korzeni sporo ale zobaczymy jak wiosną się obudzą mam nadzieję że będzie dobrze
Ja go kupiłem pod nazwą grujecznik japoński i podobnie tego mniejszego ale tak sobie myślę że to może być grujecznik wspaniały bo on ma większe liści niż japoński
U mnie też duże kolosy tylko okrągłe. Część już rozdysponowana robimy dżemy i mrożony później będą zimowe kremo-zupku.
Ja wolę te większe do obróbki..
Drzewa powinny z powodzeniem się przyjąć zresztą sądzi i przesadza się drzewa w październiku po opadnięciu liści aby nie musiały drzewko skierowało swoje siły na koemrzen a nie do liści. Lub wczesną wiosną.