Hanusiu! Dziękuję za rady. Mam trzy agapanty, dwa niebieskie i jeden biały, kwitną mi na zmianę, jeden, dwa kwiatki.
Na razie nie ma rewelacji, a na zdjęciach w internecie tak pięknie wygląda. Zimą siedzi sobie w piwnicy,
ciasno w donicy ma, więc czekam.
Dalie piękne, masz rację, przynajmniej długo kwitną.
Agapant kiepsko, ale za to przed domem kwitną białe jeżówki, długo i całkiem ładnie.
Sylwia! Dziękuję za porady, tak właśnie robię. W tym roku z trzech donic, zakwitł w jednej donicy,
dwa pozostałe, nic. Trzeba czekać.
Tymczasem trzeba się cieszyć z hortensji.
Basiu! Dziękuję. Właśnie tak, u mnie teraz już mało kolorów w ogrodzie, zieleń i hortensje. Jest jeszcze trochę jeżówek, ale to tegoroczne, więc nie mają jeszcze dużo kwiatów.
Ta rutewka, to trzy roślinki, więc jest trochę kwiatów. Wyrosły bardzo wysokie, ale nie rozkrzewiły się zbytnio.
Zaczyna mi teraz kwitnąć jeszcze jedna rutewka, która ma malutkie kwiatuszki. Jest śliczna, niestety rośnie jeszcze gorzej niż te poprzednie. Muszę dokupić drugą.
Ta druga wygląda właśnie tak, zdjęcia robiłam dziś rano, po deszczu.
Darcia! Ja też na początku robiłam podobnie, dosadzałam, owijałam pnie, podwiązywałam, żeby się trzymał.
Przez pierwsze lata musi się ukorzenić, potem już rośnie, nie wiadomo kiedy.
Musisz parę lat poczekać. Wiesz, jak to z roślinami, czasem rosną szybko, a czasem im coś nie pasuje.
Miło mi, że podobają Ci się widoczki z mojego ogródka.
Mało kiedy udaje mi się widzieć ogród po deszczu, Chyba, że mu prysznic odgórny zrobię. Przeważnie w niepogodę nie wybieram się ogrodować. Dziękuję za piękny widok.