Asiu! Dzięki. Ja też u siebie nie mam astrów, oglądam je u Taty, nie mam ręki do siania.
Mam kilka zawilców kwitnących jesienią, polecam. U Ciebie pięknie by wyglądały.
Marta! Dziękuję. Astry też kojarzą mi się z dawnymi ogrodami, dziś nie są takie popularne, bo jest mnóstwo innych roślin do wyboru.
Radka Raka musiałm poszukać w internecie (jak Ty zmuszasz ludzi do myślenia, brawo Ty), bo chociaż lubię fantastykę, o nim nie słyszałam, ale przez ostatnie lata niestety nie jestem na beżąco w temacie. Muszę nadrobić.
Aniu! Dziękuję bardzo. To róże u mojego Taty, bo moje w tym roku niezbyt sie postarały.
Kicia Ninka dobrze prezentuje się na tle zieleni, gorzej będzie w zimie, białe na białym kiepsko wychodzi.
Aaaaaaa! Jaki piękny kolor! Uwielbiam niebieskie kwiaty, a nie mam wogole . Kiedyś hortensje ogrodowe podlewałam dedykowanym nawozem i zamiast niebieskich uzyskałam sine . To była masakra . Za późno zaczęłam stosować nawóz chyba.
Zapisuję sobie tego podróżnika . Boski!
Hej, hej - dawno mnie tu nie było, z przyczyn niezależnych
Mam więc trochę zaległości, może uda się nadrobić.
Ten niebieski taki fluoroscencyjny, prawie świeci nasyconym kolorem:0 Cudny jest, też lubię niebieskie kwiaty.