Milka napisał(a)

Też go miałam i walczyłam. Jedno jest pewne, to przepiękny miskant, szkoda, że taki inwazyjny.

Irenko! Tak, bardzo ładnie prezentuje się szczególnie podczas ładnej, słonecznej pogody, jego "miotełki" są bardzo puchate.

Swiecznica piękna, jej zapach uwielbiam. Niestety, nie mam dla niej miejsca w ogrodzie.

Miskant cukrowy to naprawde niebezpieczny zawodnik Ale ładny.

Jeszcze trochę miskanta, słoneczna pogoda, a on tak pięknie faluje na wietrze...
Nie mogłam się powstrzymać.

Alicjo, ach ta, zwiewność, ulotność na tle refleksów ze stawu, coś pięknego! Nie powstrzymuj się w takich momentach absolutnie  

Jesienne złocistości ...

W promieniach słońca modrzewie i hortensje też całe w złotych barwach....

Trochę czerwieni...

A bodziszek Rozanne kwitnie niestrudzenie od kiedy go posadziłam, czyli od lata. Jest niesamowity
Zawilce też jeszcze się trzymają

A jeszcze parę dni temu miałam tak ładnie wygrabione...

Ale takie opadłe liście to jest cały klimat jesieni a jak w taką pogodę jeszcze szeleszczą pod nogami to już w ogóle przyjemnie tylko czerpać z tego jak najwięcej przyjemności, bo zapowiadają ochłodzenie