Irenko! Masz rację, maj to piękny miesiąc, wszystko kwitnie, tylko w tym roku zimno i zimno, a tu prawie czerwiec.
Mój kielichowiec nie ma zbyt dużych rozmiarów, po tym, co czytałam o nim to nie zachwyca.
Kwiaty mizerne, w dodatku co roku wiosną musi mi je mróz liznąć. Zapach mocny, ale też wcale nie jest piękny. Widziałam u koleżanki odmianę o dużych kwiatach, rzeczywiście ładniejsze, ale prawie bez zapachu. Podsumowując szału nie ma, ale niech sobie rośnie, polubiłam go.
Dziękuję Sylwio. Chyba im się spodobało, mają trochę cienia, trochę słońca. Grządka jest podniesiona, bo w tej części ogrodu bardzo mokro, więc paprocie na niej nie mają zbyt dużo wody, ale jakoś rosną.