Moniko83 Laskowska, z szacunku dla właścicielki tego wątku nie wkleję tu tego, co do mnie napisałaś, choć może powinnam, by inne forumowiczki wiedziały, z kim mają do czynienia. Wiedz jednakże, ze zgłoszę twój wpis do admina. I nie trudź sie już z pisaniem do mnie, bo nie zamierzam czytać tego ścieku słownego.

EDIT: Lidka, napislam powyższe u Ciebie, ponieważ wspomniany słowny ściek trafił do mnie w wiadomości prywatnej w odpowiedzi na to, co u Ciebie napislam w komentarzu na wpis Moniki 83 (rownież zamieszczony u Ciebie).

Ty mnie straszysz adminen? To sobie zgłaszaj! Chcesz to wklej moją wiadomoś u Lidki w wątku. Nie pisałam tu bo to nie mój wątek i się odpiernicz odemnie!

Moniko83 Laskowska, z szacunku dla właścicielki tego wątku nie wkleję tu tego, co do mnie napisałaś, choć może powinnam, by inne forumowiczki wiedziały, z kim mają do czynienia. Wiedz jednakże, ze zgłoszę twój wpis do admina. I nie trudź sie już z pisaniem do mnie, bo nie zamierzam czytać tego ścieku słownego.

EDIT: Lidka, napislam powyższe u Ciebie, ponieważ wspomniany słowny ściek trafił do mnie w wiadomości prywatnej w odpowiedzi na to, co u Ciebie napislam w komentarzu na wpis Moniki 83 (rownież zamieszczony u Ciebie).
Przepraszam Cię za to.

Bilans dnia.

1. Zdjęta włóknina i posadzone łącznie 14 host pod tujami przy scieżce.

2. Zakupione 7 żurawek z przeceny w markecie. Już oczyszczone, dostały kompost i wode.
Pójdą na obwódkę bukowej razem z tymi od koleżanki.

3. Pod wpływem wątku Jeżówkowe love posialam do kuwetki jeżówki i werbene taką zwykłą.
Postawiłam na południowym oknie.

Proszę o kciuki to mój 1 wysiew

Ja wysiewałam jeżówki w zeszłym roku, ładnie wzeszły, posadzone do gruntu ładnie rosły ale w pierwszym roku mi nie zakwitły, liczę na nie w tym roku i jestem ciekawa jakie będą jak zakwitną też inspirowałam się wątkiem Jeżówkowe love