Lidka, bardzo ładne obrazki

już martwiłam się, że ten listopad jakoś podejrzanie ciepły

na szczęście wszystko ok, śnieg spadł, mróz trochę pomroził. Ja też przeszłam na tryb zimowy

sprzątnęłam kramik ogrodnika, wszystkie narzędzia, konewki. Mam plan w zimie posprzątać garaż, w szczególności te półki z ogrodniczymi sprawkami. Ale to już w styczniu-lutym.