Ta ścieżka ma iść tak?

Na dole jest dom? po prawej na dole wiata na auto?
Na górze masz rząd buków?
Dobrze czaję?

Po jednym drzewie to tak ni w kij ni w oko A kilka magnolii to też nie bardzo, lepiej jak jest jedna księżniczka na sali... żeby kłótni nie było Dlatego proponuję trzy śliwy w kącie, na tle wiaty a magnolkę ciut obok. Będzie chyba na nią widok z okna? (jakieś okno dojrzałam nad ławką )
A po przeciwnej stronie jakieś inne drzewa bądź większe krzewy, zielone liście... żeby te buki trochę stonować. Ja bym sadziła brzozy ale każdy ma co innego w duszy

A to tylko buki pomyliłam Ale to śliwy i tak pasują tak jak nabazgrałam
To magnolka z krzewami może być po przeciwnej stronie śliw. Tak nawet na początku myślałam... ale moja miłość do brzóz zwyciężyła haha!

Miskanty bym dała pod śliwami bo wysokie, a rozplenice po drugiej stronie żeby już tego bordo za dużo nie było.
Rozplenic zielonych jeszcze więcej... i tu i tu.

U Ciebie miszmaszów na rabatach nie widzę więc pogrupowałam kulki do kulek... a stożki z wykrzyknikami




Tę po prawej na dole rabatę bym zrobiła wysoką... bo i tak tam jest wiata i nie ma okna...itp.
A tę z magnolką bym zrobiła niższą... z kulkami.


Pisz co pasi, co nie... będziemy kombinować!

Lidka, rabata o powierzchni 150 metrów kwadratowych mnie przerasta za każdym razem jak o niej u Ciebie czytam Ale ja mam małe rabaty, więc może stąd u mnie wzrost adrenaliny w temacie
Na pewno Dziewczyny dobrze radzą ze ścieżką czy innym rozwiązaniem, które umożliwi dojście do środka rabaty Ja przy swoich mikrusach mam problemy z gimnastykowaniem się na wiosnę - cebulowe wychodzą, a porządki zrobić trzeba - no i robi się za podstarzałą primabellerinę
Normalnie gryzę palcę jak do Ciebie zaglądam, bardzo jestem ciekawa efektu końcowego