Dziś po robocie był basenik. Widok z niego na nowa rabatę.
Posadziłam 2 róże artemis z doniczek 2l, 6 biedronkowuch szałwi i 4 werbeny. I 2 miscanty red schief.

Jeszsze jutro posadze 4 róże z doniczek i może coś jeszcze.

Polowa rabaty mi się klaruje powoli.

Druga sie pewno jesienią wyklaruje jak przeniesiemy pergolę.

Lidka, podziwiam Cię, wymyśliłaś, zaplanowałaś, no i powstaje, ależ ona jest ogromna.
Będzie super, powodzenia.

Lidka, dawno mnie nie było a tu tyle się zmieniło. Mandale uspakajają
Czy piwonie planujesz kupić w doniczkach czy karpy? Myślisz sadzić teraz czy dopiero jesienią?

Marcin89 napisał(a)

Ja właśnie miałem dwie oferty na zrębkę, jedna wychodzi całkowity koszt 68 zł, druga 100 zł za 1 m3. Taniej niż kora, ale i tak drogo... Wg mnie.

To tanio, ja płaciłam 200zł ma duży big bag 1000l.

Agnieszka_Z napisał(a)

Lidka, dawno mnie nie było a tu tyle się zmieniło. Mandale uspakajają
Czy piwonie planujesz kupić w doniczkach czy karpy? Myślisz sadzić teraz czy dopiero jesienią?



To tanio, ja płaciłam 200zł ma duży big bag 1000l.

Hey Agnieszka. Mialam 3 sadzonki piwonii z biedronki i jedną z kłącza które kiedyś dostałam. Już posadziłam.
Moja kora 11zł. Za worek. Wysypałam setke.

Alija napisał(a)

Lidka, podziwiam Cię, wymyśliłaś, zaplanowałaś, no i powstaje, ależ ona jest ogromna.
Będzie super, powodzenia.

Już mi się nie wydaje taka duża...

LIDKA napisał(a)

Już mi się nie wydaje taka duża...

Ha, ha, im bardziej będziesz ją zagospodarowywać tym bardziej będzie się zmniejszała, a potem przyjdzie czas upychania kolanem, jak to któraś z Koleżanek określiła

I co Lidka, udało się coś porobić? U mnie był ukrop 35 stopni. Teraz ledwo coś kropi...

Rabata ogromna, to i efekt będzie wow
Wzorowa organizacja pracy

DZiś miałam dość leniwą niedzielę.

Tylko posadziłam 2 róże z doniczek. Ale chyba jutro pójdą do dużych donic jednak i zaczekam do jesieni.
Namieszam kompostu z gliną i niech rosną. Były w 2 l donicach i nie są zbyt okazałe.

Na teraźniejszej różance obciełam przekwitłe róże. Korytarze po nornicach uprzątnełam.
Mrowisko w jednej z róż zmyłam wodą pod ciśnieniem a rano proszkiem posypie.

Musze nawieźć te moje krzaczki bo wyraźnie widze że są słabsze niż w zeszłym roku. Jedynie artemisy nie mają śladu mokrej zimy i wiosennych przymrozków.
I giardinia na pergoli wzieła się w garść i pięknie rośnie. Kwitnie ładnie i daje mi radość. Chyba dokupie jeszcze jedną. A druga róża z pergoli ozeana dostanie obelisk na nowej rabacie. Tez jest w dobrej kondycji.
Wiosną dostały obornika ale tylko raz.Kupiłam jakiś nawóz i jutro je nim podleje. I zamówie dedykowaną magiczną siłę.

Chciałabym już mieć koniec tych grubych robót ale czekam aż ogrodnik dokończy te nawodnienie.

Wracam do moich list bo jakoś z planem jestem bardziej zorganizowana.
1. Oczyścić liliowce w skrzyniach i żurawki przy tarasie.
2. Oczyścić liliowce na basenowej i pielenie
3. Załatać dziury po bukach - nie wiem co tam posadzę
4.obciąć derenie i kupić im nowe podpory.
5. Zacząć sadzenie obwódki sesleriowej na rabacie nowej.
To powoli po niedzieli

A jutro Dokończyć rozdzielanie ukorzenionych patyków hortensji na pojedyńcze doniczki.

U mnie nie ma komarów i codziennie po robocie ze 2 godzinki podziałam.

A dlaczego dajesz dereniom podpory?