byliny w p9 nie przetrzymają zimy. mus do gruntu choć może nie latem.
mam ich ok 50 dniczek.

Ja nie czekałabym do jesieni, a tylko do końca upałów. To jeszcze kilka dni. Przecież to rośliny w doniczkach. Wsadziłabym za kilka dni, a potem pilnowała podlewania .

Ja nie czekałabym do jesieni, a tylko do końca upałów. To jeszcze kilka dni. Przecież to rośliny w doniczkach. Wsadziłabym za kilka dni, a potem pilnowała podlewania .

Dziś zakończyliśmy korowanie rabaty.
Ruda ta kora i chyba liściasta. Ale nie marudze bo tania a potrzebowałam dużo.

Porozstawiałam doniczki z roślinkami.


Pochodzę koło nich i zobacze co gdzie i jak.

Jakieś wzory mandalowe mi wychodzą. Przynajmniej rządkozy nie ma.



Na razie posadze jeszcze miscanty 4 szt
Krzewuszka pink popet -3sz mam i jedna dokupie
4 piwonie różne
Cisy kulki mam 11 - tu nie wiem ile i jak
Trzmielinki 6 ( 2x3 )
2 cisy wykrzykniki
6 szałwi

Reszta bylin jeszcze zbyt mała i zginie w tej korze.

I poproszę niebo o jeden porządny deszcz.

To nawet o tym nie pomyślałem, za dobrze Cię znam Chodziło mi o te z zimowych zakupów. A te wszystkie co już teraz masz stopniowo posadzisz, od teraz do jesieni. Ale lepiej jesienią, tak jak radzono. Oczywiście nie dotyczy krzewów i róż z dużych doniczek, je po upałach można sadzić. Sam zamówiłem rośliny na lipiec...

Gdzie tu się spieszyć, trzeba sobie przyjemność z sadzenia dozować

Marcin ja mam siewki od koleżanki z o, liliowce z karpy od siostry i produkcje własną. Zimowe zakupy miałam nieduże i dawno posadzone.

Róże cisy i miscanty z własnych sadzonek co siedzą w donicy to wsadze teraz. Tyle dam rade podlewać .

Nie ma sprawy, zbiorę nasionka sama jestem ciekawa czy będą siewki.

Dawno nie byłam, a tu rewolucję na całego. Jak to się stało, że zabrałaś tyle trawnika
Ciekawe rozmieszczenie drzew w wypełnianiu masz wprawę