No rośliny pięknie musztrujesz I to pewnie na oko jeszcze

Bocianstory
Dzień 2

Pracowite boćki. Łatwiej by im było gdyby była platforma. Rozumiemy determinację stworzenia domu

Słup stoi na prywatnej działce i boćki nie dostaną pomocy. Jak sobie same poradzą to będą.

LIDKA napisał(a)

Ruszam sie. jakoś...

Moje platany i klony też juź nieźle sypią liśćmi. Róże mam teraz jeszcze na wolnej przestrzeni. Drzewa są ma tej rabacie ,pisardi , głogi i owocowe ale to drobne liście to nie powinno być tragedii.

Asia nornicy współczuje. Moje chyba sie wyniosły.

Lidka, ten mój platan ma ogromne liście i one w ogóle po zimie się nie rozkładają, nadziewają się na róże jak na wykałaczki i ciężko się ich z róż pozbyć.

A nornice to mnie w tym sezonie dobijają, chyba będę musiała dać im coś do jedzenia. Nie lubię strasznie ich truć, bo boję się, że inne zwierzęta się też otrują po zjedzeniu takiej nornicy.

Wczoraj taka sytuacja: idę na spacer z psem, przechodzę obok bramowej i widzę, że podkopały/przykopały jeżówkę. No to wepchałam ziemię, ugniotłam. Wracam po 20 min. i co? Znowu to samo Trzeba być czujnym, bo krzewy, jak nie zauważę, to zaczynają usychać takie podkopane

Też mi podkopały kiedyś róże. Usychała a ja lałam wodę. Dopietk jak zakopałam porządnie tunel to sie odbudowała.

LIDKA napisał(a)

Słup stoi na prywatnej działce i boćki nie dostaną pomocy. Jak sobie same poradzą to będą.

Kiedyś oglądałam program o boćkach, gniazdach i innych czynnikach z tym związanych. Nie każdy życzy sobie pół tony nad głowami, nie mówiąc ile boćki wydalają.
Co nie zmienia faktu, że baaardzo romantyczne zdarzenie możesz oglądać.

Mam to samo ze słupem elektrycznym, drugi rok przylatują i siedzą, oglądają, klekoczą. Ale jak koleżanka opowiedziała jaką masakrę mają znajomi, cały samochód obryzgany i wszystko wokół
Na dużą działkę, jak najbardziej, jednak na mały ogród lepiej oglądać u innych
W zeszlym roku chciałam taką platformę i dzwoniłam do energetyki, zacytuję niżej:
Platformę dla bocianów na słup elektryczny można zgłosić do 28 lutego, aby energetycy mogli ją zamontować przed rozpoczęciem okresu lęgowego. Po 28 lutego, czyli od marca do końca października, trwa okres ochronny dla tych ptaków, a wszelkie ingerencje w gniazda są zabronione

Pamiętam jak u moich rodziców bociany się zatrzymały w drodze. Moja mama miała ogromną nadzieję, że to tylko przystanek bo bała się właśnie zabrudzen na dachu/w koło domu etc... ale same poleciały dalej po 1-2 dniach. Teraz też bym się bała przymusowego sprzatania po jednak sporych ptakach.
Ale obserwować bardzo lubię

Trzymam kciuki za boćki i za budowę gniazda, masz co podziwiać. Pewnie się dowiedziały w jakiej branży pracujesz