A ja dziś zarzuciłam z powrotem świerkowe gałązki na wrzosy i zahaczyłam o rh, bo ziemia nawet u mnie zamarzła po ostatniej nocy, a słoneczko pali. Bogdziu, gdyby nie to Twoje "trąbienie" to bym tego nie zrobiła. Dzieciakom szałas musiałam rozebrać, hi hi.
Bogdziu, musiałam zrobić przerwę na kilka godzin, a tu tyle się wydarzyło Piękne kwiatki kupiłaś.... biała piwonia chińska -cudowna Miłej nocy Ci życzę i kolorowych snów
Bogdziu, powiedz jak przechowasz te zakupy, bo sadzenie to chyba pod koniec kwietnia albo na początku maja. Ja też mam kupione dzisiaj dalie i hosty. Boję się czy nie pośpieszyłam się z tymi zakupami. Hosty już mają zielone pąki, czyli zaczynają żyć. Wszystko jest w torfie i pakowane w foliowe torebki. Jak to przechować jeszcze przez 8 tygodni? Czekam na wskazówki. Pozdrawiam.