Jolu - Jotka. Nie wiem co się dzieje co chcę Ci odpisac i zrobic cytat to gdzies mi się ukrywaja Twoje dwa wpisy. Obydwie z Ania dziękujemy za wiersz napisany z okazji naszego spotkania. Bardzo nam się podobał. Dzięki.
Wszystko co tu napisałyscie i co ja napisałam przeczytałam Ani więc jest na bieżąco. Wszystkich pozdrawia.
Bardzo fajne spotkanko, relacja i zdjęcia. Miłe z Was kobietki, od razu widać, że się fajnie gadało. Rh swoją wielkością przypominają okazy z ogrodów botanicznych, przecudne!!!!! I tło fajne mają w zimie, jak z jakiegoś obrazu Pozdrawiam.
Ja też uważam że to bardzo urodziwe rosliny również kiedy nie kwitną. Ania przyjechała jak sama mówiła w najgorszym okresie. Dziś było tak zimno ze nawet nie było kwiatów krokusów bo się zamknęły i cały dzień były zamkniete a wogóle jak Ania była u mnie to padał nawet grad, wczoraj tez padał.
Miejsca chyba Ci nie brakuje . Jak posadzisz pomiedzy tymi drzewami w strone jeziora to bedzie ładnie od początku bo gorzej jest jak się sadzi na pustej grządce i jak by się posadziło daleko to kilka lat grządka nie ma dobrego wyglądu. Miedzy drzewami możesz od razu posadzic z odległościami i zawsze to będzie dobrze wyglądało.
Basiu bardzo dziękuje. Ja tez jestem zaskoczona ze Ona w tak wielką trasę jednego dnia się wybrała, bardzo chciałam Ją zatrzymac ale nie mogła zostac. Będę czekała na wiadomośc że szczęśliwie dojechala do domu.
Mojej siostry córka kilka lat temu poznała w internecie chłopaka , co myśmy jej nie nawybrzydzali że takich znajomosci się nie zawiera a ona chociaz była młoda i nowoczesna , a tu teraz ja na starośc zawieram takie znajomosci i okazują się bardzo miłe sympatyczne , własciwie są to już przyjaźnie.