U mnie w ogrodzie pełno sierści piesków, to może ptaszki zaczną wić gniazdka? W tamtym roku przy garażu w tui szmaragdowej ptaszek uwił gniazdko, ale chyba za nisko, bo moje pieski wstręciuchy dorwaly się do niego. Bylam taka zła, płakać mi się chciało
To niegrzeczne te Twoje pieski, szkoda ptaków. Na ogół koty niszczą gniazda , o psach pierwszy raz słyszę.
Dzień dobry Bożenko
Moje pieski tez robia, to co Andziulki, tak jest z tymi rasami nawet krety upolują
Jak tam przygotowania do świąt? i jak pogoda?
Na krety niech polują ale nie na ptaszki. Przygotowania do świąt kiepsko bo pogoda kiepska, chcieliśmy myc okna ale się nie daje to zostawimy tą robotę na po świętach, przestaję się już przejmowac jak nie daje rady coś zrobic.A w święta będą tylko wnuki z rodzicami to prawie jak w zwykłą niedzielę dwie zupy, trzy mięsa , minimum dwie jarzynki do drugiego no i ciasta . Czyli zwyczajnie.Z okazji świąt też tak będzie bo i tak nic innego nie zjedzą. Kolacje czasem jedzą ,czasem już u siebie. A drugi dzień świąt będziemy sami .
To u mnie podobnie też odpuszczam okna, bo jak tak wieje to nie mam chęci; w ogóle to dotarłam do miejsca, że robię kiedy mnie się chce i mam nastrój, a nie jak wypada; nie wiem czy oglądałaś zabawny serial angielski z Bukietową w roli głównej ,,Co ludzie powiedzą"
Pewnie trochę poleniuchujemy, o ile jeszcze potrafimy to robić
Bogdziu, nadrobiłam niebycie na Twoim wątku. Zastanawiam się właśnie, jak Wasze wątki (Ani i Twój) połączyć w jeden film i zsynchronizować?
Królowa Rododendronów!
No z synchronizacją może byc trudno chyba że kazecie nam co drugi dzień u siebie w watku pisac. A nazwa górnolotna , Ania chce byc miła , gdzie mnie tam do królowej. To ona jest Królową Szos po tym jak całą Polskę w jeden dzień przejechała i jeszcze czas na goszczenie u mnie znalazła i na załatwienie spraw w Multiflorze. To przynajmniej tytuł zasłużony.
Wiem że ciężko teraz pracujesz i nic się nie stało że jakis czas u mnie nie byłas.Życzę powodzenia w dalszych pracach.
To u mnie podobnie też odpuszczam okna, bo jak tak wieje to nie mam chęci; w ogóle to dotarłam do miejsca, że robię kiedy mnie się chce i mam nastrój, a nie jak wypada; nie wiem czy oglądałaś zabawny serial angielski z Bukietową w roli głównej ,,Co ludzie powiedzą"
Pewnie trochę poleniuchujemy, o ile jeszcze potrafimy to robić
No jasne że oglądałam. Dobry choc typowo angielski. W Polsce tez takich pań Bukietowych ( pisownia jest inna) by się trochę znalazło. Ja do nich nie należę więc sobie duzo odpuszczam.W końcu nie po to się żyje żeby sie zaharowac. jak były dzieci wszystko musiało byc jak należy a teraz można sobie odpuścic i to jest cenne.