Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródkowe perypetie:)

Ogródkowe perypetie:)

abiko 11:15, 15 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
magnolia napisał(a)
mogę kupić, tylko nie wiem jak z transportem. Może jakiś kurier? Trzeba zgłebić temat. Masz doświadczenia? Ja jak wysyłałam to tylko jakieś maluchy, kępki.


rozpoznam temat oki?
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
magnolia 11:17, 15 cze 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
abiko napisał(a)

wiesz, tu juz jak lubisz, jakie połączenia Ci odpowiadają. Dla mnie trochę wściekły ten kontrast.
Już chyba bym bardziej w pomarańczowe poszła niż w takie borowo- różowe, albo w ciemny bordo, spokojniejszy, nawet taki jak Palace Purple ( ja akurat ja lubię za kolor, odporność, kontarsywoe kwiatki i ostro wycinane listki).
Sashay mozna tez jako plamkę w małej ilości, taki smaczek
no dobra..kompromis.. a jakby dać tam tylko L.R i jako smaczeka jak mówisz Sashay??

wiesz, dla mnie super, ale czy dla Ciebie? nie chcę żebyś miała wrażenie że za mało kolorowo. Pomyśl
Wg. mnie bardzo stylowo- dużo limonki i koronowa Sashay z przebiciem spodu bordo
____________________
magnolia 11:19, 15 cze 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
abiko napisał(a)

Wg mnie ten jałowiec tam bardzo się nie klei.


ok, tylko teraz gdzie go wcisnąć? może iść w donicę na taras np?


Może, albo gdzieś nawet w trudne, słoneczne miejsce. W donicę tak, ale w miejsce takie żeby było sporo miejsca, bo patrzy sie na niego fajnie, ale muskać go przechodząc- brr
____________________
magnolia 11:37, 15 cze 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Abiko te hosty to już masz? Bo myślę czy one nie są za zimne
Bardziej bym tam widziała drobne limonkowe, albo Albopictę, czy Golden Tiara,
I to tak żeby w miejscu jałowca była plamach i druga, mniejsza tam gdzie stoi hosta
Tylko nie zgrywa się to wszystko z warunkami świetl. wrzosy to słońe, hosty i rh- cinie, pólcień. Jak tam jest? Słońce przypala, czy jest bardziej rozproszone?

____________________
abiko 11:42, 15 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
magnolia napisał(a)


wiesz, tu juz jak lubisz, jakie połączenia Ci odpowiadają. Dla mnie trochę wściekły ten kontrast.
Już chyba bym bardziej w pomarańczowe poszła niż w takie borowo- różowe, albo w ciemny bordo, spokojniejszy, nawet taki jak Palace Purple ( ja akurat ja lubię za kolor, odporność, kontarsywoe kwiatki i ostro wycinane listki).
Sashay mozna tez jako plamkę w małej ilości, taki smaczek
no dobra..kompromis.. a jakby dać tam tylko L.R i jako smaczeka jak mówisz Sashay??

wiesz, dla mnie super, ale czy dla Ciebie? nie chcę żebyś miała wrażenie że za mało kolorowo. Pomyśl
Wg. mnie bardzo stylowo- dużo limonki i koronowa Sashay z przebiciem spodu bordo


Magnolio, dla jasności..wiesz, że ja robię tak jak mi pasuje))
Mi się takie zestawienie podoba.. ja lubię kolor, ale nie pstrokato.

Muszę policzyć żurawki
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 11:46, 15 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
magnolia napisał(a)
Abiko te hosty to już masz? Bo myślę czy one nie są za zimne
Bardziej bym tam widziała drobne limonkowe, albo Albopictę, czy Golden Tiara,
I to tak żeby w miejscu jałowca była plamach i druga, mniejsza tam gdzie stoi hosta
Tylko nie zgrywa się to wszystko z warunkami świetl. wrzosy to słońe, hosty i rh- cinie, pólcień. Jak tam jest? Słońce przypala, czy jest bardziej rozproszone?



no właśnie , nie zgrywa się..

tam jest słońce do 14:00, ale...
rh rosną tam i radzą sobie doskonale, bo je podlewam, wrzosy już w ogóle, maja się dobrze drugi rok.
Hosty inne chyba tam nie dadzą rady, bo już próbowałam nawet sum and substance, co niby daje radę. Przypala..

to jak nie ta hosta, to nie wiem czym to ożywić..
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Wieloszka 11:47, 15 cze 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
abiko napisał(a)


Teraz jest tak, nie patrzcie na wiśnię, dałam jej szansę, bo chyba ją zmroziło i marnie, ale coś tam odbija..
Teraz wstawiłam tak na próbę żurawki bordowe, ale one pójdą do funkiowego zakątka.. ale jakby tak jakieś bardziej czerwone...?


Abiko, wg mnie ta jedna limka zaplątana przy czerwonych żurawkach jakoś tam nie pasuje... Jeśli lubisz kolorowo, a i tak te czerwone będziesz przesadzać, to na ich miejsce (tylko ze 3szt. więcej) dałabym jakieś pomarańczowe (np.Marmelade albo Southern Comfort), a do limonkowych parę sztuk więcej (w stronę domu) i będzie super Tam będzie kora, czy żwirek? Ale to moje zdanie, Magnolia lepiej doradzi
Wisienki szkoda - może jeszcze odbije? Sprzedawca nie dał na nią gwarancji? Kupowałaś ją jeszcze w stanie bezlistnym? Ja bym zareklamowała...

A co do pracy... współczuję, ale mam nadzieję, że jeszcze się to jakoś poukłada na lepsze.... Buziol !!!
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
magnolia 11:50, 15 cze 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
a jakby tam , zamiast Host dać miniaturowe berberysy, np Admiration- takie masz, tak?
A pod Pissardii posadzić hortensję , jakąś nie wysoką- Silver Dollar np
____________________
Wieloszka 11:51, 15 cze 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
magnolia napisał(a)

Tylko nie zgrywa się to wszystko z warunkami świetl. wrzosy to słońe, hosty i rh- cinie, pólcień. Jak tam jest? Słońce przypala, czy jest bardziej rozproszone?


Mam non stop ten sam problem - nie zgrywa mi się z warunkami świetlnymi... Jak już sobie znajdę i dobiorę fajne roślinki, to się okazuje, że ona wolą cień, półcień, a u mnie takiego jak na lekarstwo...
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
magnolia 11:54, 15 cze 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
jejku,mieszam- dalej znów sa róże, hortensja nie powinna konkurować z rózami. Nie ma co, odpuśćmy hortensję.
Napisz jakie masz berberysy.
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies