No Sebek, żebyś wiedział choć jak z nim ostatnio na policji siedziałam 2 h to o niczym innym nie mówił jak o swoim trawniku)

u nas taki upał, że nic się nie chce..obejrzałam ogród GoniaK..cóż, tylko się zachwycać i chyba zacznę zazdrościć)
Patrząc na to moje pole, znalazłam chyba miejsce na ławkę w ogrodzie, która powinna podzielić ogród na dwie części. Teraz tylko siąść i narysować.. mam nadzieję, że skrytykujecie a potem coś poddacie lepszego

I o zgrozo... odkryłam dopiero wczoraj, że ja jednak na przedogródku cienia nie mam ale słońce jak się patrzy. Muszę znaleźć inne żurawki, bo te nie przeżyją... już mają spalone listki
Kurcze tylko jakie.

I skąd mi się wzięło, że ja mam tam cień.. chyba w zimie

Tak to jest jak się planuje obsadzenia zimą hehe
Też tak miałam, a teraz przesadzam.
Pozdrawiam!

Kurcze, ale wydawało mi się, że wiem

A Justi..wygraliśmy z Brazylią..widziałaś

To już chyba trzeci raz.????

uhmm...) trzeci

Magnolio, a berberys to ma Bagatel, z tego co zobaczyłam Może być z bodziszkiem?

I jeszcze doszła jedna skarpa do obsadzenia..brrr
dziś jej zrobię zdjęcie, to jest przedłużenie mojej, ale wspólne z sąsiadami..
spryskaliśmy środkiem na chwasty i pasuje coś pomyśleć, aby nie straszyła.. nasłoneczniona, glina pierwsza klasa, ale z tym sobie poradzę.. pasowałoby obsadzić ją irgą, ale... mamy małe dzieci, które uwielbiaja czerwony.. nie zaryzykuję. Może Tawulec pogięty 'Crispa'?

Mnie też kręcą nożyce do bukszpanów Takie małe poręczne muszę sobie kupić, bo też mam duże i małe kulki nimi ciachać - niedobrze...
Jak znajdziesz żurawki do słońca to podziel się wiedzą - jakie? Podobno bordowe i któreś z limonkowych też się nie palą...
pozdrawiam!
karolina

no właśnie limonkowe Lime Rickey i chyba marmolade są ok, ale ja mam takie i kurcze dolne liście mi pali.. już sama nie wiem.
Muszę poczekać na Magnolię