Oj nie czepiajcie się kamieni. To był 2015 r.kamienie rzucone od tak Bardziej mi o obraz skarpy chodzi. Słońce jest tam rano, po 16 już nie ma. Kamienie mogą zniknąć, ale chyba nie chcę, bo ją trzymać będą trochę i pasują do reszty otoczenia, ale oczywiście nie w takim ułożeniu. Skarpa ma szerokość 5 m, jak droga i nie chcę przy niej tyrać cały czas, bo tylko ja tam robię - nie moja. Ania dzięki za pomysły.. będę układała je jakoś na wiosnę inaczej, choć z tych kamienie co teraz widać już połowy nie ma chyba.
A może ułóż je jakby w formie suchej rzeki jak u Sylwii,.... Środkiem troche żwiru, bokiem rozchodniki, jałowce, irgi, trawy...