No właśnie jeszcze nie wiem jakie róże. Nie chcę zagracać przedogródka, na razie są bukszpanowe kule (jak ich ćma kiedyś nie załatwi( i do nich chciałam dosadzić niskie okrywowe, najlepiej pachnące. Już mam wstępne typy ale muszę wstawić z domu.
Mam też posadzone tam hakonki.. one mogą zostać, ale nie muszą. Hosty, które były dosadzone mi tam nie pasują i gdzieś je przesadzę lub podaruję.
Warunek konieczny w różach to długie kwitnienie, czyli coś typu Fairy.
Chciałabym je posadzić jeszcze teraz może zdążę, ale nie mam ciśnienia.
____________________
Agnieszka
Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem...
Wizytówka