Odpiszę hurtem..
Anda - nie zamówiłam, bo łamię się jakie i czy zdążę przed zimnem.
Pszczółka - no właśnie listopad niby dobry, tylko nie wiem czy nie za późny mamy już ten listopad
Zuzka25 - miałam, miałam.. warzywka, te co lubię i na doraźny zastrzyk sadziłam w gruncie właśnie między bukszpanami. Tak sobie teraz myślę, że taką dobrą ziemię tam mam.. jak chuchana, nawożona i ..postawiłam skrzynie.
Sadzę to co rośnie i co lubię, więc mam buraczki, pietruszkę jak raczy jaśnie wielmożna Pani wzejść oczywiście - różnie z nią bywa, marchew, od 2 lat mam własny czosnek nie chiński, 5-7 latkę, nie rozróżniam, która mi kwitnie na fioletowo w tym roku 3 główki kapusty.. Sylwia i oczywiście koper, sałata, rzodkiewka, fasolka szparagowa... chyba całkiem sporo. I szarłat co się sieje sam z kosmosami
Ania - myślisz, że więcej zmieszczę?

Czymś się na dobranoc pochwalę.. nie nie workami z liśćmi uwielbiam Cię Mira
przeszłam dziś koło storczyków za 13 zł.. i nie kupiłam! No dedotks jak nic, aż moja córa stwierdziła, że ' no mama nie wierzę"
Ale postałam i popatrzyłam
dobranoc

Też nie wierzę

abiko napisał(a)

Czymś się na dobranoc pochwalę.. nie nie workami z liśćmi uwielbiam Cię Mira
przeszłam dziś koło storczyków za 13 zł.. i nie kupiłam! No dedotks jak nic, aż moja córa stwierdziła, że ' no mama nie wierzę"
Ale postałam i popatrzyłam
dobranoc

Och czuję się jak ulubiony gwiazdor

Storczyka jutro kupisz czasem trzeba się zastanowić.

Skrzynie widziałam - będzie dodatkowa robótka hehe za to pyszności

abiko napisał(a)

Hahaha Anitka.. wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć

Teraz chcesz czy na wiosnę? I ile taczek?

abiko napisał(a)

A tak to prawda, że mogę liczyć. Nie będę nadwyrężać ich bagażników wezmę przyczepkę

Ja mam ziemie w zestawie z moim bagażnikiem. On już zaprawiony Na tą działkę teścia to może i z przyczepką by udało się zjechać, bo stromo, ale w górę to już traktor musiałby was wyciągać.

Agnieszko! Przyleciałam do Ciebie po prośbie Sylwia mnie tu przysłała, bo podobno Ty kupowałaś pułapki i feromony na ćmę bukszpanową . Mogłabyś mi na priv podesłać namiar? Chyba wczesną wiosną mus się zaopatrzyć bo u mnie bukszpanów sporo i chyba nie ma co liczyć, że mnie to szkaradztwo ominie

Moje serce i rozum nie potrafi tego zrozumieć.. ktoś otruł mi kotka, mojego Pieszczocha.. walczyliśmy 3 dni .. i już wyglądało, że będzie lepiej..wczoraj w ciągu 20 min przeszedł za Tęczowy Most..
Nie znałam takiego bólu.. nie chcę tu też tego opisywać, proszę nie piszcie,że wam przykro, ja wiem.. uważajcie teraz na swoje zwierzęta tylko..

Aga piekny warzywniak i przemyslany.
Ja mam moze i wieksza dzialke ale czasu zywcem brak, w tym roku pomidory mialam samosiejki, papryke tez. Zasadzilam trzy cukinie i moje kurki mialy co jesc (albo raczej culinie byly stolowka dla slimakow ). Kilka razy jedlismy mizerie z ogorkow i wstyd sie przyznac tyle tego (oj przepraszma rukola pieknie mi obrodzila, no i ziola wszelakie).
Wstyd mi to pisac ale tez wracam zazwyczaj bardzo pozno, ja pracuje zazwyczaj dluzej niz przykazane 8.5h. Ale na emeryturze to bede sadzic i sadzic...

Pozdrawiam

Wstrząsnęłło mną...nasza Sonatka też chora...ale dopiero w sobotę jedziemy do veta...póki co to je i pije...chyba jej w domu za zimno to taaka kruszynka jest.