Oj, szkoda tych śliw. Moźesz wrzucić fotkę? Miałaś takie mocne mrozy?

Tak, możesz zamienić miejscami jarząba ze świdośliwą. Wtedy zamień też miejscami świdośliwę i Viburnum po drugiej stronie, jeśli się da. Tak żeby świdośliwy nie były całkiem naprzeciw siebie

Postaram się wrzucić zdjęcia. Zima była u nas mnoźna. Na szczęście mam rachunek. Będę dzwonić do szkółki. Pomyślałam by przy wejściu po lewej stronie posadzić Amanogawę. Pod oknem do kotłowni. Będzie pasowała? Kupiłam pod wpływem impulsu a zaciszne miejsce mam tylko przed domem. Jeśli nie to poszukam dla niej innego miejsca. Po drugiej stronie ganku, przed oknem kuchennym planuję posadzić hortensję ogrodową o której wcześniej już wspominałam.

Dzwoń, trzymam kciuki

Mogłabyś to nanieść na planie? Możesz rysować na moim jeśli chcesz

Długo nie pisałam. Sytuacja jest trudna. Trzeba było nawieźć duuużo ziemi albo puścić rybki Łapałam się za ciężką robotę i załatwiłam kręgosłup. Z pozytywnych informacji śliwy wiśniowe żyją Wiśnię posadziłam w innym miejscu. Świdośliwy też za domem. Kupię jednak lamarckie. Mam sporo miejsca przy płocie. Pomyślałam, że może ładnie by tam wyglądały dwa grujeczniki. Będą widoczne ponad żywopłotem z buka. Czy to dobry plan?

Grujeczniki są boskie, gdzie byś ich nie posadziła .
Na razie nie mam u siebie, ale planuję.

AnnaLew napisał(a)

Długo nie pisałam. Sytuacja jest trudna. Trzeba było nawieźć duuużo ziemi albo puścić rybki Łapałam się za ciężką robotę i załatwiłam kręgosłup. Z pozytywnych informacji śliwy wiśniowe żyją Wiśnię posadziłam w innym miejscu. Świdośliwy też za domem. Kupię jednak lamarckie. Mam sporo miejsca przy płocie. Pomyślałam, że może ładnie by tam wyglądały dwa grujeczniki. Będą widoczne ponad żywopłotem z buka. Czy to dobry plan?

A mogłabyś zaznaczyć na planie? Pamiętaj, ze im więcej drzew i krzewów, tym trudniej będzie bylinom ze względu na konkurencję korzeni

Na kręgosłup uważaj. Lepiej kogoś zatrudnić do cięższych robót, niż się leczyć po kontuzji.

Ewo, mądrze radzisz. Ja niestety jestem "Zosia Samosia" i później płacę za to cenę.
Posadziłam już jarząb i kalinę. Zrobię zdjęcia jak już ktoś chętny pomoże mi do końca rozplantować nawiezioną ziemię.
Zaznaczyłam miejsce dla grujeczników i wstępny plan dla różanki. Co o tym myślisz?

Ach to tam planujesz grujeczniki Fajnie. Podoba mi się.

Jarzmianki lubią półcień. Im bardziej słoneczne mają stanowisko tym więcej wody potrzebują. One jednak będą tam na słońcu...

Szałwie omszoną wymieszałabym lekko z przywrotnikiem Róże piękne wybrałaś, bardzo romantyczne
Gracilimusy też śliczne. Muszą mieć sporą odległość do róż.

Mam nadzieję, że znajdziesz kogoś do rozplantowania ziemi

Ewo, dziękuję Ci za błyskawiczną odpowiedź. Jarzmianki zaplanuję w innym miejscu. Na przywrotnik sama nie zwróciłabym uwagi. A przed przywrotnik iem i szałwią mogą być narcyze białe wymieszane z tulipanami? Tak żeby zakwitły już wiosną? Po drugie stronie jest studzienka oczyszczalni. Pomyślałam, że tam posadzę różę aspirin + coś zimozielonego okrywowego. Tylko w tym miejscu jest mało słońca. Tyle co od zachodu przez chwilę. Aspirin da radę w takim miejscu?