To bardzo się cieszę

Ewo, czy mogłabyś mi jeszcze podpowiedzieć jakie rośliny będą pasowały na rabaty? Coś co będzie korespondowało z proponowanymi przez Ciebie drzewkami?

Aniu, trawy, róże, dużo bylin, parę mniejszych krzewów, np. Caryopteris jeśli u Ciebie zimuje, aronia, bo cudownie się przebarwia jesienią i na dodatek ma smaczne owoce
Rób powtórzenia tych samych bylin i krzewów. To stwarza harmonię w nasadzeniach.
Tu podałam przykłady bylin pasujących do róż

https://www.ogrodowisko.pl/watek/8102-motylogrod?page=75#post_6

Nie sadź laurowiśni Wg mnie nią pasują ani do Twojego ślicznego domku, ani to klimatów typu Cottage a taki u Ciebie widzę

Ewo,bardzo Ci dziękuję za cenne podpowiedzi. Laurowiśni nie brałam pod uwagę ze względu na przemarzanie.
Chyba będę musiała to jakoś rozrysować... Czy mogłabyś mi jeszcze zdradzić swoje typy żelaznych róż białych i różowych?
Podobają mi się bardzo w połączeniu z niebieskimi i fioletowymi bylinami.

Tak, najlepiej to sobie rozrysować. Wiadomo, że jak juz będą rośliny to i tak polatała trochę z doniczkami, ale będziesz już miała jakiś zarys i wytyczne tego, co chcesz osiągnąć

Moje typy. To trudne, bo róże różnie rosną w rożnych ogrodach. Ogólnie róże z certyfikatem ADR są bardzo odporne na choroby. To jednak rownież zależy od gleby i innych warunków
Ja nie mam ani jednej róży z ADR i choroby występują tylko minimalnie. Uwielbiam odmiany Davida Austina i róże historyczne. U mnie najbardziej liczy się zapach. Zdrowotność jest drugorzędowa

Wymienię parę, które powinny być żelazne, np. Aspirin, Nautica, Larissa, Soul, Garden of Roses.
Bardzo ładna i zdrowa jest Artemis, ale nie posiada tego certyfikatu. Ja ją lubię za jej piękne bukiety. Nic tylko ciąć dla panien młodych

Ewo, dziękuję Ci pięknie. Już mam jarząb, dwie kaliny o których pisałaś, brzozy dwupienne Doorenbos i świdośliwy. Co do tych ostatnich nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. Posłuchałam sprzedawcy i wzięłam smoky i northline. Podobno mają dużo smaczniejsze owoce. Nie wzięłam jednak pod uwagę różnicy w pokroju wobec Lamarckiej.
Kupiłam jeszcze hortensje Limelight, ogrodową you&me, miskanty Gracillimus i Morning Light. Zapędziłam się troszkę
Martwię się o moje śliwy wiśniowe Pissardi. Już posadzone ale nie widać jeszcze pąków.

Ale masz śliczny domek
Szykuje się śliczny ogródek.

Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję serdecznie i także pozdrawiam.

AnnaLew napisał(a)

Ewo, dziękuję Ci pięknie. Już mam jarząb, dwie kaliny o których pisałaś, brzozy dwupienne Doorenbos i świdośliwy. Co do tych ostatnich nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. Posłuchałam sprzedawcy i wzięłam smoky i northline. Podobno mają dużo smaczniejsze owoce. Nie wzięłam jednak pod uwagę różnicy w pokroju wobec Lamarckiej.
Kupiłam jeszcze hortensje Limelight, ogrodową you&me, miskanty Gracillimus i Morning Light. Zapędziłam się troszkę
Martwię się o moje śliwy wiśniowe Pissardi. Już posadzone ale nie widać jeszcze pąków.

Jak posadzisz te krzewy to koniecznie pokaż
Te świdośliwy, które poradził sprzedawca też są piękne. Tylko one jesienią przebarwiają się na żółto. No i mają inny pokrój Ale to nie szkodzi. Też tam będą ładnie wyglądać. Różnicy w smaku do tej pory nie odczułam. Ich owoce są troszkę większe, ale smakowo wg mnie takie same jak lamarckiej. Ale wiesz, nie jestem smakoszem

Limelight jest piękna. You&me do półcienia. Kwitnie na jednorocznych gałęziach, więc mrozy jej nie straszne
Trawy to wiadomo Te dwie odmiany miskantów lubię najbardziej, są cudowne.

Śliwom daj jeszcze trochę czasu. Zetrzyj paznokciem trochę tej wierzchniej skórki z gałązki. Jak jest zielona to wszystko powinno być ok

Sprawdziłam śliwy. Są w środku białe
Jutro będę sadzić drzewka, czy wg Ciebie mogę zamienić miejscami jarząb i świdośliwę? Świdośliwa którą kupiłam niestety nie zasłoni domu sąsiadów.