Fajowe! Deski tez l
Panele podłogowe na ścianie - jak u Szelągowskiej .
To akurat zgniła zieleń Jakbym miała czas to bym ci zrobiła... No chyba, że się nie spieszy
Cofnęłam 8 stron więcej nie mam kiedy, poczytałam o robieniu dołków w piachu młotem i aż nie doczytałam o kamieniach to się głowiłam po co do piachu młot. Już wiem, na pocieszenie powiem, ze u nas sadząc w podwórku trzeba najpierw wykopać zakopane tam szkło, puszki, blachy dachówki, folie i różne inne dziadostwo i to nie tak, ze kopiesz dołek i gdzieś tam się natkniesz. Dawniej na wsiach śmieci nikt nie odbierał nie wywoził wszystko było zakopywane w ziemi i tym sposobem ogród w podwórku to dosłownie ogród na śmietniku bo babcia tak zakopywała przez 50 lat do momentu aż zaczęto śmieci odbierać. Czyli reasumując kopiąc dołek pod jedną roślinkę wykopuję wiadro śmieci....dobrze, ze na dużym ogrodzie było pole orne i nic tam nie zakopała. Może bomby wojennej nie wygrzebię przy sadzeniu
Widzę trawniki u sąsiadów. Większość żółciutka i bez urlopów
Kochana! poczekam nawet rok! Zaraz Ci czarnej włóczki poszukam Jaka Ty zdolniacha!
Jesu :/ już się boję co zastanę na nowej działce (we wsi)... tu gdzie mieszkamy było pole, więc niespodzianek brak
no to po co nawet próbować