...te spotkania za krótkie.....nie zdążymy się poznać...poznajemy się bardziej przez wypowiedzi w postach...a tu mamy okazję się spotkać.........ja ostatnio czułam wielki niedosyt rozmowy
i boję się, że może być powtórka....ma być dużo osób...tym bardziej
będzie ciężko....
Zero grymasów na swój piękny ogród....bo jeszcze usłyszy.... i się obrazi
Kawał pięknej roboty zrobiłaś...DOCEŃ to,
zmieniać można w nieskończoność.....cieszmy się tym co zrobiliśmy
ja tak staram się myśleć....bo inaczej źle będzie ze mną...
do soboty...... kwiatuszku....
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Witaj Olu.
Dzisiaj przez przypadek wpadłam do Twojego ogrodu i pytam dlaczego dopiero dzisiaj. Piekny, piękny i jeszcze raz piekny. On jest Twój i Tobie się ma podobać. To nic, że nie ma w nim kulek, czy muszą być. Nie muszą, ale mogą. Właśnie w naszych ogrodach niezwykłe jest to, że są takie inne, wypracowane naszymi rekami i zrodziły się w naszych głowach.
A Twój jest śliczny o każdej porze. Będę tu z przyjemnością zaglądać.
Pozdrawiam
Elu, Agnieszko, Anno, Karolino, Sebku, Urszullo i Zuzo bardzo mi miło, że mnie odwiedziliście.
Urszullo , mam u siebie dwie kamieniste rabaty, a raczej jedną i skalniak rozlewający się w rabatę, nie wiem o którą Ci chodzi, skalnika jestem w stanie pokazać z góry ale tej drugiej nie dam rady.
Pozdrawiam.
Dziękuję Ci za to z lotu ptaka -będę sobie tu wstępować i podglądać. Danusia też obiecała biały dom fotografować z góry. Właściwie to wyrywkowe zdjęcia są najlepsze, ale żeby coś podglądnąć potrzeba widoku całości. Jeszcze raz dzięki.Bardzo duży masz ten skalniak i ładnie dookoła wykończony. Fajnie wkomponowany między ścieżkę a trawnik.
A zdjęcia robisz ........e!!!!!