Póki co chyba już ostatnie e zakupy w tym sezonie kupiłam ambrowce z myślę że urosną , czekam na ich spektakl przebarwiania o którym się tyle naczytałam do tego kolejne trawy i szałwię która jest top of the top jeśli chodzi o długość kwitninia.

Ambrowce ładne. Az zazdroszczę ale miejsca nie mam. Musze uprościć nasadzenia i robotę w ogrodzie.

O seslerii pamiętam. Przepraszam że tyle to trwa.

LIDKA napisał(a)

Ambrowce ładne. Az zazdroszczę ale miejsca nie mam. Musze uprościć nasadzenia i robotę w ogrodzie.

O seslerii pamiętam. Przepraszam że tyle to trwa.

No u Ciebie Lidka to już pięknie wypełniony ogród drzewami, żywopłotem który daje tło itp to teraz bez końca możesz dodawać byliny,kwiaty, trawki i inne takie .

Czemu uprościć jest automatyczne podlewanie i piękny zadbany trawnik a rośliny się pięknie przyjęły i zachwycają .

Spokojnie Lidka nic się nie dzieje , miałam nadzieję że nadrobię w ogrodzie jak mały się zaaklimatyzuje w żłobku ale póki co 1,5 tyg i ledwo godzinę wytrzymuje ciągle płacząc ehhh

Piękne ambrowce zakupiłaś, a to kolumnowe czy zwykłe? One nie dość, że pięknie się przebarwiają to mają niepowtarzalną korę. Ja wczoraj znów musiałam ratować swojego ambrowca, bo wiatr i deszcze znów przychyliły go do ziemi. Nie chciałabym znów ryzykować jego złamania.

Dziękuję Aniu , ambrowce zwykle tradycyjne korony będą miały , no już nie mogę się doczekać aż zacznie się ich zmiana koloru .
O korze nie wiedziałam nawet to też super.

No to zadbaj o tego swojego ,muszę zajrzeć do ciebie jak tam się wyklarowały zmiany na rabatach .

Ambrowce posadzone?

LIDKA napisał(a)

Ambrowce posadzone?

Tak posadzone ale w tymczasowym miejscu zaczęłam pracę , dziecko w żłobku i tak niestety jest to co się bałam nie ma czasu na ogród .

Narsilia napisał(a)

Tak posadzone ale w tymczasowym miejscu zaczęłam pracę , dziecko w żłobku i tak niestety jest to co się bałam nie ma czasu na ogród .

Klaudia, to właśnie taki czas kradziony. Podzielam Twój ból że nie mozna zrobić na spokojnie tak jak by się chciało. My po pracy nadal wygrabiamy tą dużą część za domem żeby wreszcie wysiać trawę..Ja dzisiaj dopiero wyrwałam cebule z grządki (połowa września!)i to juz taka szarówka była-dobrze że cebula ma białe korzonki, to przynajmniej było ją widać

Hej na forum jestem codziennie w ogrodzie też się staram , zaczęłam nową rabatę na środku boiska , ale narazie nie ma się czym chwalić , póki co kilka szybkich fot z ostatnich pięknych jesiennych dni plus udane grzybobranie w zagajniku naprzeciwko domu

Ambrowce pięknie się przebarwiają