Posadziłam cebule które kupilam, cesarska korona I pachnące białe narcyze. I białe truskawki ananasowe. Wszystko do doniczek, bo w gruncie miejsca brak lub reorganizacja w planie.
Wczoraj posprzatalam troche w nowym domu, jutro ma byc 2 chlopakow konczyc obróbki dachowe/komina I wiatę. I od 8mej ekipa do montażu drzwi, okien i rolet. Trzy dni mają na to zaplanowane. Ciekawe jak to będzie wyglądać
Zagwozdka, poniewaz wiata jest wzdłuż budynku ściana do ktorej przylega musi być wykończona. Ocieplenie I tynk. Bo jak położą chłopaki dach to musieliby po nim chodzić żeby ogarnac ścianę nad wiatą. A dom w tym miejscu ma 6 metrów szerokości I niecałe 9 wysokosci...