Zamówiłam 3 nowe królowe, jutro mają być. Po pracy jedziemy grabkować działkę po robotach gazowników, chcę posiać trawę i może nawet małą rabatę z warzywami tam założyć. Ziemia klasy 2giej, ech żebym ja taką tutaj miała!

Trawa za domem już kiełkuje, robi się ładniej od razu

Rano podlałam przesadzane miskanty i hosty. Potem zadzwonię do architekta i go nastroję trochę

Jak się ludzi ściga to nagle zaczynają się szybciej ruszać