daredevil napisał(a)

hahaha

piątek! weekendu początek

Dziś przychodzą 3 królowe, zainstalujemy je w ulach od razu. Mam nadzieję tym razem się przyjmą. W weekend trochę więcej ogarniania działki przy domu, wczoraj pograbiłam, zostały kupki kamieni/gruzu do uprzątnięcia. I ścignę gościa od koparki żeby przywiózł jeszcze jedną wywrotkę żwiru do uzupełnienia podjazdu.

miłego dnia!

A co z tamtymi się stało ? Bo chyba cos przegapiłam

daredevil napisał(a)

Potem zadzwonię do architekta i go nastroję trochę Jak się ludzi ściga to nagle zaczynają się szybciej ruszać

Znaczy się uciekają?

Kasya napisał(a)

A co z tamtymi się stało ? Bo chyba cos przegapiłam

Nie wiem. Zagryzione lub uciekły, raczej to pierwsze. Rój musi zaakceptować nową królową a to nie jest łatwe... jak tym razem też się nie uda to pas, damy im ramki z działającego ula z larwami, niech sobie wychowają własną królową. Ale to trwa, a ona zanim dorośnie i zacznie składać jaja to kolejne 3-4 tygodnie a wtedy połowa pszczół robotnic będzie już trupami... heh

Anda napisał(a)

Znaczy się uciekają?

hahaha nie, jak się jest upierdliwym klientem to tego upierdliwca chce się człowiek pozbyć, czyli załatwia się jego sprawę trochę szybciej niż załatwiałoby normalnie. Na mnie działa jak jest ktoś w pracy kto wydzwania to robię wszystko żeby go odhaczyć żeby przestał wydzwaniać

Bardzo dużo pracy macie z tymi pszczołami. Nawet nie myślałam, że ich hodowla jest taka trudna i kosztowna. Podziwiam Twoje uprawy ale zachwycają mnie piwonie. One chyba lubią glinę. Na mojej piaszczystej glebie maja piękne liście i mało kwiatów niestety. Pozdrawiam.

a moje jeszcze nigdy nie zakwitły a liście faktycznie mają dorodne. Też mam glinę.

Może za głęboko posadziłeś? To miejsce z którego wychodzą liście ma być ledwo co pod ziemią, dość płytko się je sadzi w porównaniu do innych roślin. Spróbuj je podnieść koło sierpnia (wtedy tradycyjnie przesadza się piwonie) - może nawet jedną czy dwie kępy na próbę, zobaczysz czy to to. No i one lubią wodę, jak jest sucha wiosna to potrafią zrzucić zawiązane pąki - wtedy trzeba je podlewać.

Tak lubią glinę i całkiem dobrze tu rosną, w przeciwieństwie do niektórych innych roślin. Teraz jest czas piwonii, 54 naliczyłam buahahaha nawet nie wiedziałam że tyle mam

Pszczoły to żaden interes pewnie z tym też jest efekt skali - trzeba mieć dużo uli i wtedy może jest dużo miodu i jakoś się to kręci. 3 ule to żadna pasieka a do tego wiedza jest ogromna której jeszcze nie mamy i pewnie ktoś doświadczony by nie pozwolił na tak duże rojenie i wiedział co zrobić żeby nowe królowe przetrwały... heh