Doskonale rozumiem. U mnie akurat rodzona, a nie teściowa. Nie raczyła przyjechać na urodziny wnuczki, podałam dwa kawałki tortu przez innego gościa w SMSie informując, że to do kawy po kawałku. Skomentowała do osoby przekazującej, że jak mam tak mało tortu podać to lepiej wcale nie dawać; że słabo umiem planować, bo powinnam była piętrowy zrobić, żeby więcej zostało; że ona nie miała jak tym kawałkiem koleżanek w pracy poczęstować.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam
Pomidorowy Zawrót Głowy.