Witaj Widzę, że ogrodowanie już Cię wciągnęło na całego. Masz duże wyzwanie przed sobą, bo ogród mały a sąsiadów dookoła dużo. No i przecież nie chcesz się zamknąć szczelnymi ścianami w ogródku jak w więzieniu Jestem ciekawa, co wymyślisz. Sąsiedzi naprzeciw być może też będą chcieli coś posadzić. Będę kibicować
Witaj
Oj wciągnęło i to na dobre. Sąsiedzi już patrzą na mnie z pewną nieśmiałością , choć muszę przyznać, że w tym roku mało grzebałam w ogródku bo zupełnie nie mam koncepcji. Przesadzam teraz pięciorniki bo się okazało że jak trawy urosły, to je całkowicie przykryły i zacieniły.
Nie sądziłam że miskanty u mnie będą rosły wyższe niż w instrukcji pisze
Oczywiście nie chcę się zupełnie odgradzać od sąsiadów, bo sąsiadów mam super. Jedynie od tych z naprzeciwka pasowałoby się odgrodzić, by mieć komfort psychiczny. Trawy są super, ale jak się zetnie to jest pusto. Doszły mnie słuchy, że sąsiedzi z przodu będą sadzić tuje i wtedy po ścięciu traw nie będzie tak łyso. Sąsiedzi po prawej postawili parkan i nawet pytali czy my też takiego nie chcemy postawić, ale to by było wtedy takie więzienie. Z pewnością zmniejszyłoby to optycznie nasz i tak nieduży ogródek.
Dzień dobry Daisy
Ostatnie zdjęcie pokazuje ogrodowy widok bajkowy .
Każdy ma inne priorytety w ogrodzie. Trawy piękne i wielkie, jednicześnie faktycznie spełniają funkcję zasłony tylko latem i jesienią. Ja zainstalowałbym panele drewniane dookoła - rosliny przesłoniłyby je, z czasem zasłoniłyby całkowicie. Ważny jest kolor paneli - nie dominujący. Panele sąsiadów zdecydowanie nie spełniają tego warunku . Mam panele u siebie na dwóch ścianach ogrodzenia. A u Ciebie nie wymagałoby to żadnych rewolucji na rabatach .
Nie traktuj tego jak rady dobrej cioci - napisałam tylko, co ja zrobiłabym, a ja lubię prywatność .
Będę kibicować Twojemu ogrodowi, ciekawi mnie co zdecydujesz w temacie przesłony .
Bardzo ładnie Ale też chyba bym się zasłoniła całkowicie. A potem narzekała że zrobiłam pudełko. a potem sprzedała dom z ogródkiem żeby kupić większy
żartuję (a może nie
w każdym razie super jak z pustego kawałka zrobiłaś bajkowy widok Tylko rzeczywiście fajniebyłoby jakby sąsiedzi te tuje posadzili i to najlepiej duże
Piękny widok masz już z tarasu.
Moi sąsiedzi patrzą na mnie czasem jak na ufoludka Również mieszkam z sąsiadami po obu stronach i mój ogród jest mały. Dlatego też nie mam wysokich paneli dookoła, bo to optycznie zmniejszyłoby jeszcze bardziej mały ogródek. Całe szczęście sąsiedzi po prawej (mający większy ogródek) posadzili nieformalny żywopłot mieszany i pięknie to wygląda, a u mnie miejsca nie zabiera.
Jakie trawy posadziłaś? Rośliny często tak mają, że się nie słuchają tego, co o nich napisane
Tak pomyślałam, że może pomiędzy tymi trawami posadziłabyś dwa drzewa na pniu odpowiadającym wysokości traw. Drzewa o ciemnych, bordowych liściach optycznie w tym miejscu powiększyłyby ogród i zasłoniły dach sąsiadów.
Witam Cię Judith
Po bokach zapożyczamy sobie krajobrazy jeden od drugiego, ogrodzenie jest metalowe i te rośliny optycznie przenikają się nawzajem. Z przodu nie mam co zapożyczyć bo sąsiad nie ma nic, ale nie chciałabym ogrodzenia póki co. Czy kiedyś nie zrobię- nie wiem. Ja zmienną jestem
Fakt, zależy mi na prywatności. Siedząc na tarasie nie chciałabym wciągać brzucha
Dziękuję
Już ubolewam że ogródek mały, a ja mam wolne moce przerobowe , ale w małym jest chyba dużo więcej pracy. To wszystko trzeba posadzić tak by nie przesadzić i żeby pusto nie było.
U mnie zdecydowanie nie jest pusto
Jest za dużo wszystkiego i chcę to jakoś ogarnąć teraz i na wiosnę, przesadzając co się da.
Sąsiadom trochę kasy brakło, ale mają w planach te tuje. Rabaty już wyłożyli agrowłókniną. Co do wielkości, nie wiem jak duże kupią.
Z kolei trochę się obawiam że mi duże tuje strasznie zaciemnią rabatę z przodu, a mam tam wszystkie byliny lubiące słońce.
Hihi, w małym ogrodzie praca wymaga większej precyzji, ale więcej jej nie jest zdecydowanie .
Mnie fascynują ogrody, które urządza Alan Titchmarsh w programie „Love your garden”. Jeśli szukasz inspiracji - polecam. Alan urządza małe ogrody .
Pomiędzy trawami mam dwie wierzby Hakuro, które mi wśród traw prawie zginęły.
Z miskantów mam Vanila Sky- ma ponad dwa metry, Morning Light, Sinesis Strictus- ponad dwumetrowy, Little Miss-1,5 metra i Red Chef. Z innych rozplenicę japońską Moudry- ma 1 metr.
Tego dachu sąsiadów to chyba nic nie zasłoni. Drzewa musiałyby być bardzo wysokie. Siedząc na tarasie dach widać. Nie to jest jednak najgorsze. Sąsiedzi mają taras metr wyżej od naszego i ciężko cokolwiek posadzić by tej prywatności trochę było. Stąd też ten parkan u sąsiadów z prawej strony. Postawili na 2,50 i się już z tarasów nie widzą, tyle że nie bardzo podoba mi się to rozwiązanie. Rabatę z przodu mają praktycznie całą w cieniu.
Teraz to też pół biedy, bo miskanty wysokie i gęste. Na wiosnę jak je zetniemy to będziemy mieć "Lato z radiem".
Ogólnie bardzo podobają mi się podwyższane rabaty i mieliśmy takie w planach, ale jakoś nie wyszło. To też by załatwiło trochę sprawę prywatności, bo rośliny rosłyby wyżej.