Maga no ja mieszkam przy ruchliwej drodze,i wszystkie koty dachowce i rasowy domowy Kolin też tak skończył pod kołami aut.U sąsiadów to samo.. Bazyla raczej nię będę wypuszczać na dwór, nawet nie interesuje jego to.U weta kiedyś usłyszałam że koty rasowe nie powinny być wychodne na dwór, bo mają o wiele słabszą odporność niż dachowce,i wiąże się to z częstym odrobaczaniem ich jak i też obowiązkowym szczepieniem przeciwko kleszczom.. A propo kleszczy to już są bo mój mąż miał na sobie wracając ze spaceru przy lesie..
Magda i to się sprawdziło w ,,marcu jak w garncu,, mnie śnieg nie przeszkadza ale większe mrozy bez śniegu tak, większość ciemierników była mocno zaawansowane w kwitnieniu i mróz trochę uszkodził kilka krzaczków ciemierników a 3 ciemierniki całkowicie,że musiałam przyciąć je nisko przy ziemi odm.Camelot,Double Picotee Red i Double Ellen Purple...
szafirki, hiacynty i żonkile to mnie zaskoczyły, już kwitną???
Aga wzdłóż chodnika mam Moudry,w dwóch miejscach łączą się z rozplenicami Hameln.Tu na zdj Hameln przy rozchodnikach zanimi Moudry. Żadnych traw nie wiąże I na tym zdj z przodu Hameln za nimi wstyłu Moudry.